Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Polska - Słowenia. Piotr Zieliński po meczu: eliminacje Euro 2020

Emil Riisberg

20/11/2019, 09:57 GMT+1

Na gola w reprezentacji Polski Piotr Zieliński czeka już ponad rok. We wtorek w meczu ze Słowenią miał idealną szansę, aby się przełamać, ale przegrał pojedynek z bramkarzem.

Foto: Eurosport

W drugiej połowie, chwilę po tym, jak Robert Lewandowski strzelił gola na 2:1, pomocnik Napoli otrzymał świetne podanie od Kamila Grosickiego. Niestety, jego uderzenie obronił Jan Oblak. Zaraz potem Słoweńcy wyrównali stan meczu.
- Trzeba uderzyć lepiej, po prostu. Nie wiem, czy strzeliłem w niego, czy wyciągnął rękę - relacjonował Zieliński, który ostatniego gola w kadrze strzelił w debiucie selekcjonera Jerzego Brzęczka. Było to w Bolonii w meczu z Włochami we wrześniu 2018 roku.

Zieliński: pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę

- Lubię zdobywać bramki. Od dłuższego czasu tego nie robię, ale myślę, że jak już przyjdzie ta jedna, to później przyjdą kolejne - stwierdził.
Więcej szczęścia miał za to Jacek Góralski i to on w końcówce strzelił zwycięskiego gola na 3:2. - Jacek jest zawodnikiem, przy którym łatwiej się gra piłkarzom teoretycznie bardziej ofensywnym. Jego obecność na pewno pozwala podejmować większe ryzyko, bo jest świadomość, że w razie niepowodzenia on wyczyści zagrożenie. Podobnie jest z Grześkiem Krychowiakiem czy Krystianem Bielikiem. Myślę, że w każdej formacji mamy dużo jakości - uważa Zieliński.
Polacy z ośmioma zwycięstwami i 25 punktami wygrali grupę eliminacyjną. - Jesteśmy zadowoleni z tego, co osiągnęliśmy. Cieszymy się z osiągniętego wyniku, a w dwóch ostatnich spotkaniach na pewno pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę. Na mistrzostwach Europy stać nas na osiągnięcie bardzo dobrego wyniku. Będziemy chcieli jak najlepiej przygotować się do tego turnieju, a mecze kwalifikacyjne po zapewnieniu sobie awansu były pierwszym etapem przygotowań. Zespół cały czas się rozwija, idziemy w dobrym kierunku - podsumował.
Polska – Słowenia 3:2 (1:1)
Sebastian Szymański (3), Robert Lewandowski (54), Jacek Góralski (81) - Tim Matavz (14), Josip Ilicic (61).

Polska: Wojciech Szczęsny – Łukasz Piszczek (45+3. Tomasz Kędziora), Jan Bednarek, Kamil Glik (7. Artur Jędrzejczyk), Arkadiusz Reca – Sebastian Szymański (86. Kamil Jóźwiak), Jacek Góralski, Piotr Zieliński, Grzegorz Krychowiak, Kamil Grosicki – Robert Lewandowski.
Słowenia: Jan Oblak – Petar Stojanovic, Miha Blazic, Miha Mevlja, Jure Balkovec – Josip Ilicic, Rene Krhin, Jasmin Kurtic, Jaka Bijol (72. Miha Zajc), Benjamin Verbic (85. Rajko Rep) – Tim Matavz (89. Haris Vuckic).
Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama