Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Świetny mecz Pogoni z Rakowem. Bohaterem bramkarz

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 12/11/2023, 17:17 GMT+1

Szymon Marciniak jako sędzia główny, wiele celnych strzałów i emocje do samego końca. W Szczecinie Pogoń zremisowała 1:1 z mistrzem Polski Rakowem. Częstochowian od porażki uratował świetnie broniący Vladan Kovacević. Niedzielne spotkanie rozegrano w ramach 15. kolejki PKO BP Ekstraklasy.

Warta Poznań – Pogoń Szczecin w 1. kolejce Ekstraklasy (Newspix)

To było starcie zespołów sąsiadujących w tabeli. Przed meczem Raków zajmował czwartą lokatę z 26 punktami zdobytymi w 13 występach. Podopieczni Dawida Szwargi do spotkania w Szczecinie przystąpili trzy dni po czwartkowej przegranej w Lidze Europy. W Lizbonie ulegli Sportingowi 1:2.
Pogoń natomiast była piąta z 25 punktami na koncie, które wywalczyła w 14 meczach.

Kovacević czujny od początku

Od początku widowisko było ciekawe. Działo się naprawdę sporo i licznie zgromadzeni kibice nie mogli narzekać. Gospodarze przeważali, ale w bramce gości świetnie prezentował się Vladan Kovacević. Można było odnieść wrażenie, że przyjezdni chcą na spokojnie utrzymać remis przed zmianą stron. Atakowali bowiem sporadycznie.
Wszystko zmieniło się po przerwie. Mistrzowie Polski z Częstochowy znaczenie poprawili jakość. Ich przewaga rosła z każdą chwilą.
Po niespełna dziesięciu minutach drugiej części Raków objął prowadzenie. Plavsić zagrał do Koczergina, który idealnie podał do Bartosza Nowaka. Ten nie dał najmniejszych szans Cojacaru. Gospodarze wyglądali na lekko zszokowanych. Na szczęście dla nich, nie trwało to zbyt długo.
Sprawy w swoje ręce, a w zasadzie nogi wziął Kamil Grosicki. Kapitan Pogoni w swoim stylu przeprowadził ładną akcję wzdłuż linii końcowej i świetnie zagrał do Alexandera Gorgona. Ten nie miał problemów w pokonanie Kovacevicia. Była 68. minuta.
picture

Kamil Grosicki (z prawej) nadal jest w dobrej formie

Foto: Polska Agencja Prasowa

Szansa Grosickiego

Prawie 20 tysiecy widzów na stadionie im. Floriana Krygiera nie mogło narzekać na emocje. Wydawało się, że kolejne gole są kwestia minut, ale znów świetnie prezentował się bramkarz Rakowa. Kovacević bronił jak natchniony. W doliczonym czasie gry zatrzymał bardzo dobre kopnięcie Grosickiego i "uratował” częstochowianom remis.
Pogoń w całym meczu miała dziewięć celnych strzałów, a Raków cztery.
Remis sprawił, że oba zespoły nie zmieniły pozycji w tabeli.
Pogoń Szczecin - Raków Częstochowa 1:1 (0:0)
Bramki: Alexander Gorgon (68') - Bartosz Nowak (54').
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów: 19 277.
(Srogi/TG)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama