Gol w 94. minucie. Piast zaskoczył mistrza Polski

W piątkowy wieczór gospodarze objęli prowadzenie w 72. minucie po pewnie wykonanym rzucie karnym przez Patryka Dziczka.

Raków, który do tego momentu nie potrafił poważnie zagrozić Piastowi, zdołał zdobyć wyrównującą bramkę. Jej autorem, w 81. minucie, był Władysław Koczerhin. Ukraiński pomocnik popisał się mocnym i celnym strzałem po podaniu Fabiana Piaseckiego.

Wydawało się, że Piast i Raków podzielą się punktami. Aż nadeszła 94. minuta. Z rzutu rożnego piłkę dośrodkował rezerwowy gliwiczan Damian Kądzior, a samobójczego gola po zamieszaniu w polu karnym wbił Zoran Arsenić.

W takich okolicznościach mistrzowie Polski doznali pierwszej porażki w sezonie, a gospodarze doczekali się premierowego zwycięstwa.

Raków czeka we wtorek rewanżowe spotkanie trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów z Arisem Limassol. W pierwszym meczu w Częstochowie gospodarze wygrali 2:1.

Piast Gliwice - Raków Częstochowa 2:1 (0:0)

Bramki: 1:0 Patryk Dziczek (72. - karny), 1:1 Władysław Koczerhin (81.), 2:1 Zoran Arsenić (94. - samobójcza).

Piast Gliwice: Frantisek Plach - Arkadiusz Pyrka, Ariel Mosór, Jakub Czerwiński, Alexandros Katranis - Serhij Krykun (84. Damian Kądzior), Patryk Dziczek, Michał Chrapek (79. Tom Hateley), Grzegorz Tomasiewicz, Michael Ameyaw - Jorge Felix (93. Gabriel Kirejczyk).

Raków Częstochowa: Vladan Kovacević - Adnan Kovacević, Zoran Arsenić, Stratos Svarnas - Deian Sorescu, Gustav Berggren, Bartosz Nowak (46. Marcin Cebula), Ben Lederman (61. Władysław Koczerhin), Sonny Kittel (46. Jean Carlos Silva), Srdjan Plavsić (61. Fran Tudor) - Łukasz Zwoliński (71. Fabian Piasecki).