Ironia losu. Trener śmiał się z Puszczy, teraz może jej zazdrościć
Akt. 12/06/2023, 13:09 GMT+2
Kilka miesięcy temu o Puszczy Niepołomice zrobiło się głośno po dość prześmiewczej wypowiedzi Piotra Stokowca, trenera Zagłębia Lubin. W niedzielę klub z Niepołomic awansował na najwyższy stopień rozgrywkowy, a wspomnianego szkoleniowca dawno już w ekstraklasie nie ma.
Pod koniec października zeszłego roku Zagłębie na własnej murawie przegrało z Cracovią 0:2 i znalazło się w strefie spadkowej.
Kibice miejscowego zespołu głośno wyrażali po meczu niezadowolenie z powodu fatalnej gry ich ulubieńców.
Do trybuny zajmowanej przez tych najbardziej fanatycznych podeszli piłkarze i trener. "To zasługa tych chłopaków i tego sztabu. Gdyby nie my, to byście dzisiaj zapierdzielali do Niepołomic na mecze" – krzyczał zdenerwowany szkoleniowiec.
Jego słowa szybko obiegły piłkarską Polskę. Klub z Niepołomic znalazł się na ustach kibiców i komentatorów.
W niedzielę Puszcza wygrała po niesamowitym finałowym meczu barażowym w Niecieczy z Bruk-Bet Termaliką 3:2 i po raz pierwszy w historii awansowała do ekstraklasy.
"Byśmy nie zapierdzielali"
A Stokowiec? Został zwolniony nieco tydzień po słynnej już przemowie, a więc 8 listopada. Stało się to po sześciu meczach bez zwycięstwa, w których Zagłębie poniosło pięć porażek. Ostatecznie Miedziowi utrzymali się w elicie na dziewiątej pozycji.
Krótko po sukcescie Puszczy, klub z Lublina w żartobliwy sposób nawiązał do słów Stokowca sprzed ponad pół roku.
"Gdyby nie oni to byśmy nie zapierdzielali w przyszłym sezonie do Niepołomic… Puszcza, gratulujemy! 👏" – napisano na Twitterze klubu (pisownia oryginalna).
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Udostępnij