Szef UEFA przeciwny powtórce z Kataru. "Niedobre rozwiązanie dla futbolu"

Do tej pory zimowy mundial odbył się raz, w ubiegłym roku w Katarze. Do organizacji turnieju w 2034 roku zgłosiła się jednak wyłącznie Arabia Saudyjska i wszystko wskazuje na to, że impreza głównie ze względów klimatycznych znowu zostanie rozegrana na przełomie listopada oraz grudnia.

Ceferin nie ukrywa, że nie jest zwolennikiem przeprowadzania zmagań pod koniec roku, jak miało to miejsce ostatnim razem.

- Zimowe mistrzostwa świata to niedobre rozwiązanie dla futbolu i nierozsądnym byłoby to powtarzać. Myślę, że sposób, w jaki wpływają na harmonogram całego sezonu, w tym rozgrywek ligowych i pucharowych w poszczególnych krajach, jest tutaj kluczowy - przyznał w rozmowie z redakcją RND, zrzeszającą kilka regionalnych portali i gazet w Niemczech.

Jego zdaniem koszty, jakie europejskie kluby i krajowe ligi poniosły w związku ze zwolnieniem zawodników na MŚ, nie zostały im odpowiednio zrekompensowane.

Słoweniec wskazał, że chciałby zmian, ale UEFA nie ma wpływu na decyzje FIFA. Jak słusznie zauważa, wyboru gospodarza dokonują bowiem krajowe federacje wchodzące w skład światowej centrali.

W 2026 roku piłkarskie mistrzostwa świata odbędą się w USA, Kanadzie i Meksyku.

Współgospodarzami kolejnych - w 2030 roku - będą Hiszpania, Portugalia oraz Maroko, choć trzy pierwsze mecze zostaną rozegrane w Argentynie, Paragwaju i Urugwaju. To za sprawą chęci uczczenia stulecia pierwszego mundialu, który miał miejsce w tym ostatnim państwie.

(rozniat/twis)