Polska Agencja Prasowa
Polska wśród kandydatów do organizacji piłkarskich mistrzostw Europy kobiet w 2029 roku. Dzisiaj werdykt
📝
03/12/2025, 07:31 GMT+1
UEFA ogłosi w środę gospodarza kobiecego Euro w 2029 roku. Polska, obok Niemiec oraz Danii i Szwecji, które zgłosiły wspólny projekt, jest wśród kandydatów do organizacji imprezy. Na liście chętnych była też Portugalia, ale niedawno wycofała swoje zgłoszenie.
Anglia – Hiszpania w finale mistrzostw Europy kobiet 2025
Źródło wideo: Getty Images
Polska po raz drugi stara się o goszczenie najlepszych kobiecych reprezentacji Starego Kontynentu. PZPN złożył też ofertę na imprezę w 2025 roku, ale wtedy UEFA wskazała na Szwajcarię. Latem polskie piłkarki zadebiutowały w Euro.
PZPN już w lipcu 2024 ogłosił, że ponownie stanie do wyścigu o kobiece mistrzostwa Europy.
- Chcemy tu, w Polsce, stworzyć wyjątkowe święto piłki nożnej kobiet. Jest to istotny element ogólnej strategii federacji. Jeden z jej priorytetów - zapowiedział wtedy prezes PZPN Cezary Kulesza.
W promocję kandydatury zaangażowali się m.in. występujący w Barcelonie Ewa Pajor - najlepsza polska piłkarka w środę kończy 29 lat - i Robert Lewandowski.
Osiem polskich stadionów spełnia kryteria
Zgodnie z wymaganiami UEFA gospodarz ME musi dysponować stadionem o pojemności minimum 50 tysięcy widzów, trzema obiektami na co najmniej 30 tys. miejsc oraz czterema mogącymi pomieścić powyżej 20 tys. kibiców. PZPN wytypował osiem aren spełniających te kryteria, zlokalizowanych w siedmiu miastach: Białymstoku, Gdańsku, Krakowie (stadion Wisły), Szczecinie, Warszawie (PGE Narodowy oraz stadion Legii), Wrocławiu i Zabrzu.
Wyboru gospodarza Euro 2029 dokona Komitet Wykonawczy UEFA, który zbierze się w środę o godz. 13.30, a posiedzenie jest planowane na cztery godziny. 20 członków tego gremium, z szefem UEFA Aleksandrem Ceferinem na czele, zapozna się z raportem oceniającym kandydatury, przygotowanym przez europejską federację. Poza tym każda z kandydatur będzie mieć osiem minut na prezentację oraz siedem minut, by odpowiedzieć na pytania. Werdykt powinien więc zapaść ok. godz. 17.30.
Głosowanie będzie tajne. Żeby zwyciężyć już w pierwszej turze, trzeba otrzymać bezwzględną większość głosów, czyli 50 procent plus jeden. W tej rundzie na pewno nie będą głosować wiceprezydenci UEFA z Niemiec i Danii. Jeśli konieczna będzie druga tura, z udziałem dwóch najlepiej ocenionych wcześniej ofert, to decydować będzie już zwykła większość głosów.
W turnieju finałowym weźmie udział 16 drużyn, które rozegrają łącznie 31 meczów. Tytułu będzie bronić Anglia.
(macz/twis)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama