Media: Barcelona wybrała następcę Lewandowskiego. Raz już wchodził w jego buty
19/09/2023, 12:34 GMT+2
Robert Lewandowski wciąż jest centralną postacią ataku Barcelony, ale w Katalonii zdają sobie sprawę, że taki stan rzeczy nie będzie trwał wiecznie. Według medialnych doniesień mistrzowie Hiszpanii już teraz sondują rynek i rozglądają się za następcą Polaka. Ich uwagę ogniskować ma Alexander Isak, który lata temu miał wejść w buty Lewandowskiego w Borussii Dortmund.
Informację, że trener Barcelony Xavi ma być wielkim zwolennikiem talentu Isaka, podał hiszpański portal fichajes.com, a nad sprawę pochylił się niemiecki "Bild". "Barcelona nie ma problemów w ataku, ma jednego z najlepszych napastników świata, ale szuka następcy na dłuższą metę" - czytamy.
Ważny kontrakt w Newcastle
Barcelona obserwuje sytuację Szweda, ale nie zamierza wykonywać żadnych ruchów przed przyszłym latem. Zresztą i wtedy o potencjalny transfer nie będzie łatwo. Problemem Katalończyków są finanse i brak środków na wykupienie Isaka, który ma ważny do 2028 roku kontrakt z Newcastle. A na promocyjną sprzedaż nie ma co liczyć, bo Szwed ledwie rok temu dołączył do Srok za 63 miliony funtów.
Przygoda niespełna 24-latka na Wyspach Brytyjskich układa się na razie obiecująco. W ubiegłych rozgrywkach strzelił 12 goli, w bieżących ma już na koncie dwa.
Gdyby transfer do Barcelony rzeczywiście doszedł do skutku, Isak kolejny raz zmierzyłby się z oczekiwaniami zastąpienia Lewandowskiego. W 2017 roku, w wieku ledwie 17 lat, zjawił się w Borussii Dortmund (Polak grał tam do 2014 roku), ale - jak określa to "Bild" - jego transfer okazał się klapą. Rozegrał tylko pięć meczów w Bundeslidze, nie zdobywając bramki.
(pqv)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama