Mateusz Kochalski na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Zastąpił kontuzjowanego Łukasza Skorupskiego. Awaryjne powołanie dla Bartosza Bereszyńskiego

Selekcjoner Jan Urban błyskawicznie zareagował na kontuzję Łukasza Skorupskiego. Wiadomo już, że bramkarza Bologny na zgrupowaniu reprezentacji zastąpi Mateusz Kochalski. Gracz Karabachu Agdam zameldował się już w Warszawie. Ponadto powołanie otrzymał obrońca Bartosz Bereszyński.

Trening reprezentacji Polski przed meczem z Nową Zelandią

Źródło wideo: Eurosport

Choć początek listopadowego zgrupowania przed meczami eliminacyjnymi mistrzostw świata z Holandią i Maltą zaplanowano na poniedziałek, to sprawy zaczęły komplikować się już w niedzielę.
W meczach ligowych kontuzję odnieśli powołani Jan Bednarek, Krzysztof Piątek i właśnie Skorupski. Uraz tego ostatniego jest dla kadry największym problemem, bo doświadczony bramkarz Bologny pełni rolę pierwszego bramkarza.

Mateusz Kochalski dołączył do reprezentacji Polski

I choć w kadrze znaleźli się również Bartłomiej Drągowski, Kamil Grabara i Kacper Tobiasz, to zastępstwo okazało się niezbędne. PZPN potwierdził wieczorem, że do kadry dołączy Mateusz Kochalski.
25-latek stawił się już w Warszawie i odbył krótką rozmowę z mediami. - O powołaniu dowiedziałem się jakoś dziś rano. Powrót do reprezentacji zawsze smakuje dobrze - mówił w rozmowie z portalem meczyki.pl.
Kochalski wraca na zgrupowanie kadry, ale debiut wciąż przed nim. Na co dzień broni barw Karabachu Agdam, z którym w ubiegłym sezonie sięgnął po mistrzostwo Azerbejdżanu. Walnie się zresztą do niego przyczynił, zachowując 11 czystych kont w 17 meczach.
W bieżących rozgrywkach imponuje szczególnie w Lidze Mistrzów, gdzie ostatnio wywalczył ze swoją drużyną punkt przeciwko Chelsea.
Na tym nie koniec. W serwisie Łączy nas piłka pojawił się komunikat, który informuje, że na zgrupowaniu pojawi się także Bartosz Bereszyński z występującego we włoskiej Serie B Palermo.

Dwa ostatnie mecze eliminacji

Polacy na dwie kolejki przed zakończeniem eliminacji zajmują drugie miejsce w grupie G z dorobkiem 13 punktów i tracą trzy do Holandii, a o trzy wyprzedzają Finlandię, która rozegrała jedno spotkanie więcej od wyżej plasujących się zespołów.
Bezpośredni awans do przyszłorocznego mundialu w USA, Meksyku i Kanadzie wywalczą zwycięzcy grup, a zespoły z drugich miejsc w marcu wystąpią w dwustopniowych barażach. Wszystko wskazuje na to, że biało-czerwoni o udział w MŚ powalczą właśnie w marcowej "dogrywce".
(pqv/po)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama