Eliminacje MŚ 2026. Robert Lewandowski na wtorkowej konferencji prasowej przed meczami Polski z Holandią i Maltą

Przed piłkarską reprezentacją Polski ostatnie dwa mecze fazy grupowej eliminacji mistrzostw świata 2026. We wtorkowej konferencji prasowej, pierwszej w trakcie tego zgrupowania, wziął udział Robert Lewandowski. Kapitan skomentował chociażby głośny temat niespodziewanej wizyty w Stanach Zjednoczonych. - Jestem dumny, że dostąpiłem tego zaszczytu - mówi, wspominając uroczystość w Nowym Jorku.

Robert Lewandowski o rozświetleniu Empire State Building

Źródło wideo: TVN24

Lewandowski wziął udział w spotkaniu z dziennikarzami niedługo po powrocie z USA.
- Jestem dumny, że jestem Polakiem, jestem dumny, że mogę reprezentować nasz kraj niezależnie od tego, gdzie się znajduję, niezależnie od tego, gdzie gram. Zawsze wiem o tym, że robię to dla naszej ojczyzny. [...] Powinniśmy wszyscy razem świętować naszą niezależność. Cieszmy się - mówił "Lewy", który przybył do Nowego Jorku wraz z żoną Anną.
picture

Przemowa Roberta Lewandowskiego w Nowym Jorku

Źródło wideo: Eurosport

"To sukces wszystkich Polaków"

Dzień później 37-latek, u boku którego na konferencji pojawił się selekcjoner Jan Urban, był pytany o relacje z kolegami z zespołu, o których w książce "Lewandowski. Prawdziwy" pisał Sebastian Staszewski, ale i o sam wyjazd.
- Poleciałem, byłem, wróciłem i jestem - skomentował z uśmiechem. - Kiedy kilka miesięcy temu dostałem taką propozycję, długo się nie zastanawiałem. To sukces wszystkich Polaków, całej ojczyzny. Jestem dumny, że dostąpiłem tego zaszczytu. Było warto. To, co wydarzyło się w ciągu tych kilku godzin, zrobiło na mnie wielkie wrażenie - dodał.
picture

Robert Lewandowski o rozświetleniu Empire State Building

Źródło wideo: TVN24

- Zawsze miałem ambicję, by wygrywać. Często pewnie kosztem innych, ludzkich relacji. Chciałem wyjść ponad przeciętność i byłem świadomy swoich wyborów - podkreślił, odnosząc się do wspomnianej wyżej książki. - Empatii może czasem mi brakowało, ale serca nigdy - wyjaśnił.
Pod koniec spotkania napastnik raz jeszcze wrócił do wyjazdu do Stanów, którego termin, przynajmniej w opinii części środowiska, był nieco kontrowersyjny.
- Każdy ma prawo do oceny. Ja chyba mam w swoim życiu zbyt wiele fajnych rzeczy, by przejmować się komentarzami - zakończył.
picture

Robert Lewandowski o fragmencie książki „Lewandowski. Prawdziwy”

Źródło wideo: TVN24

Polacy rozegrają w listopadzie dwa mecze. Najpierw zmierzą się w Warszawie z Holandią (14.11, 20.45). Będzie to starcie wicelidera z liderem tabeli grupy G.
Trzy dni później, na zakończenie fazy grupowej, Biało-Czerwoni pojadą do Ta' Qali na spotkanie z zamykającą stawkę Maltą (17.11, 20.45).
(rozniat/po)
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama