Ansu Fati strzelił trzy gole w dwóch meczach nowego sezonu w barwach AS Monaco

Ansu Fati ma za sobą znakomity początek sezonu w AS Monaco. 22-latek, którego karierę w ostatnim czasie naznaczały liczne kontuzje, w dwóch meczach w nowych barwach strzelił trzy gole, spędzając na murawie łącznie 72 minuty. - Czuję się dobrze. Jestem zadowolony z tego, co zrobiliśmy w trakcie ostatnich dwóch miesięcy - zaznacza.

FC Barcelona na treningu w Japonii podczas azjatyckiego tournée

Źródło wideo: Eurosport

O Fatim już od dawna mówiło się w kontekście wielkiego talentu. Wychowanek La Masii, czyli akademii Barcelony, zadebiutował w seniorskiej ekipie Dumy Katalonii w wieku zaledwie 16 lat, robiąc gigantyczną furorę w Hiszpanii.

Strzelał sporo goli, zaliczał wiele asyst, ale jego świetnie zapowiadającą się karierę zastopowały kontuzje. Z czasem piłkarz stracił miejsce w zespole Blaugrany, a próbę odbudowania się podjął w Brighton and Hove Albion.

W Premier League zdobył zaledwie dwie bramki w 19 meczach, a na sezon 2024/2025 wrócił do Barcelony, gdzie zanotował tylko sześć występów w LaLiga.

Ligue 1

60 milionów euro dla Mbappe. Wyrok w głośnej sprawie

16/12/2025, 16:21

Ansu Fati

Foto: Getty Images

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI SPORTOWE >>>

"Spisał się fantastycznie"

Pod koniec czerwca dołączył na zasadzie wypożyczenia do Monaco, co szybko okazało się dobrą decyzją.

Fati w biało-czerwonych barwach zadebiutował 18 września, wchodząc z ławki rezerwowych w starciu Ligi Mistrzów z Club Brugge. Jego drużyna wprawdzie przegrała 1:4, ale napastnik strzelił honorowego gola, swojego pierwszego od... 9 listopada 2023 roku.

Po trzech dniach - w meczu Ligue 1 z Metz - błysnął po raz kolejny. Na murawie pojawił się w przerwie, a po zaledwie 38 sekundach obecności na boisku trafił na 2:1. W 83. minucie mógł cieszyć się z dubletu, Monaco ostatecznie triumfowało 5:2.

- Spisał się fantastycznie - podkreślił trener monakijczyków Adi Huetter. - To dla niego trudny czas. Chciałbym mu pogratulować, podobnie jak osobom, które pomogły mu wrócić. Wszyscy w szatni cieszyli się z jego sukcesu - dodał, cytowany przez francuski Eurosport.

- Czuję się dobrze. Jestem zadowolony z tego, co zrobiliśmy w trakcie ostatnich dwóch miesięcy. Powoli odnajduję rytm, chcę grać coraz lepiej, mecz po meczu - stwierdził z kolei Fati.