Eurosport
Liga Mistrzów. Real Madryt przegrał w hicie z AC Milan
📝
Akt. 05/11/2024, 23:41 GMT+1
Wielkie emocje, cztery gole i dużą niespodziankę zobaczyli kibice w Madrycie w hicie 4. kolejki Ligi Mistrzów. Piłkarze broniącego trofeum Realu przegrali z AC Milan 1:3.
Mecze wtorkowe 4. kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów (źr. Getty Images)
Źródło wideo: Getty Images
Spotkanie na Santiago Bernabeu zapowiadane było jako starcie drużyn z największymi osiągnięciami w historii Pucharu Mistrzów. Real może pochwalić się 15 triumfami, a Milan siedmioma. Oba kluby łączy postać trenera Carlo Ancelottiego, który z Królewskimi trzykrotnie sięgał po triumf w Champions League, a z mediolańczykami dwa razy jako szkoleniowiec i piłkarz.
To właśnie jego obecna drużyna była faworytem wtorkowego meczu. Obrońcy trofeum liczyli na rehabilitację po El Clasico z 26 października, kiedy na własnym stadionie zostali rozbici przez Barcelonę 4:0. Nie mieli okazji zamazać złego wrażenia w miniony weekend, bo zaplanowany na sobotę ich ligowy mecz z Valencią na wyjeździe został przełożony z powodu powodzi. Milan w tym sezonie nie zachwyca. W Lidze Mistrzów przegrał z Liverpoolem i Bayerem, dopiero w 3. kolejce ograł Club Brugge.
Spotkanie zostało poprzedzone minutą ciszy ku pamięci ofiar powodzi w regionie Walencji.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2024/11/05/image-2e886c35-b2e5-44d7-b168-f1b1069bb1ba-85-2560-1440.jpeg)
Na Bernabeu wyjątkowy hołd dla ofiar powodzi
Foto: Getty Images
Cios za cios
Zgodnie z przewidywaniami Real od początku meczu ruszył na rywala. Już w 3. minucie przed szansą na gola stanął Kylian Mbappe. Strzał francuskiego napastnika nieznacznie minął bramkę strzeżoną przez jego rodaka Mike'a Maignana.
Milan nie zamierzał się tylko bronić. Andrija Łunina próbował zaskoczyć Theo Hernandez - też bez powodzenia. Ukraiński bramkarz nie miał za to nic do powiedzenia w 12. minucie. Po rzucie rożnym i dośrodkowaniu Christiana Pulisica strzałem głową pokonał go Malik Thiaw.
Gospodarze mogli odpowiedzieć w następnej akcji. Mbappe zwiódł strzelca gola, ale z jego próbą poradził sobie Maignan. Po chwili Francuza próbował pokonać Vinicius Junior, jednak uderzył za słabo. W 21. minucie Brazylijczyka w polu karnym sfaulował Emerson Royal, a sędzia wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł sam poszkodowany i popisał się fenomenalną podcinką - 1:1!
Kibice byli świadkami wymiany ciosów, choć bliżej zdobycia drugiej bramki był Milan. Najpierw próbę Hernandeza po rzucie rożnym w ostatniej chwili zablokował Eder Militao, a potem Łunin w znakomitym stylu obronił strzał Tijjaniego Reijndersa.
Rossoneri dopięli swego w 39. minucie. Bramkarz Realu zatrzymał wprawdzie uderzenie Rafaela Leao, ale wobec dobitki byłego napastnika Królewskich Alvaro Moraty był już bezradny.
Na przerwę obie drużyny mogły schodzić przy remisie, jednak w 43. minucie Maignan po raz kolejny wygrał pojedynek z Mbappe.
ZMARNOWANE SZANSE MILANU
Przed drugą połową Ancelotti dokonał dwóch zmian - Federico Valverde i Aureliena Tchouameniego zmienili Eduardo Camavinga i Brahim Diaz. Co z tego, że gospodarze dochodzili do pozycji strzeleckich, jak w obronie spisywali się słabo, by nie powiedzieć fatalnie.
Gdyby nie Łunin, Milan mógł prowadzić już dwoma golami. W 52. minucie bramkarz Królewskich popisał się piękną interwencją przy strzale głową Leao. Zaraz później przyjezdni wyszli z bardzo groźną kontrą, jednak pogubili się, gdy znajdowali się tuż przed polem karnym Realu.
Bezradność graczy Realu biła po oczach, a w 73. minucie ich sytuacja stała się beznadziejna, gdy mediolańczycy dołożyli trzeciego gola. Świetną akcję przeprowadził Leao, a Łunina strzałem między nogami pokonał Reijnders.
Kibice Realu byli coraz bardziej zirytowani. Nadzieję dał im przez chwilę gol Antonio Ruedigera w 82. minucie. Po wideoweryfikacji arbiter anulował jednak trafienie. Powód? Pozycja spalona.
Kilka chwil później z błędu ryzykownie grającego w tym spotkaniu Maignana mógł skorzystać Diaz. Pomylił się. Zamiast gola na 2:3, w 88. minucie mogło być już 1:4. Łunin z bliska zatrzymał jednak strzał wprowadzonego w drugiej połowie Rubena Loftus-Cheeka.
W doliczonym czasie Real miał jeszcze szansę na zmniejszenie rozmiarów porażki. Kapitalną interwencją przy strzale Diaza błysnął Maignan.
Juventus uratował remis z Lille
We wtorek wyjazdowego meczu nie przegrała też inna włoska drużyna - Juventus, która rywalizowała z Lille, która w drugiej kolejce sprawiła sensację, ogrywając Real (1:0). Tak jak w tamtej potyczce, tak i ze Starą Damą gola strzelił Jonathan David. Na odpowiedź Juve kibice musieli czekać do 60. minuty. Chwilę wcześniej faulowany w polu karnym był Francisco Conceicao, a jedenastkę na bramkę zamienił pewnym strzałem Dusan Vlahović.
Obie drużyny po czterech meczach mają siedem punktów.
Liga Mistrzów 2024/25 - wyniki meczów 4. kolejki fazy ligowej
wtorek, 5 listopada:
PSV - Girona 4:0
Slovan Bratysława - Dinamo Zagrzeb 1:4
Bologna - Monaco 0:1
Borussia Dortmund - Sturm Graz 1:0
Celtic - RB Lipsk 3:1
Lille - Juventus 1:1
Liverpool - Bayer Leverkusen 4:0
Real Madryt - AC Milan 1:3
Sporting Lizbona - Manchester City 4:1
Slovan Bratysława - Dinamo Zagrzeb 1:4
Bologna - Monaco 0:1
Borussia Dortmund - Sturm Graz 1:0
Celtic - RB Lipsk 3:1
Lille - Juventus 1:1
Liverpool - Bayer Leverkusen 4:0
Real Madryt - AC Milan 1:3
Sporting Lizbona - Manchester City 4:1
(lukl/po)
Powiązane tematy