Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Niechlubny rekord słupków i poprzeczek PSG w dwumeczu z Borussią Dortmund

Lukasz Lasia

08/05/2024, 08:33 GMT+2

Piłkarzom PSG jeszcze długo może śnić się przegrany półfinał Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. W całym dwumeczu aż sześć razy obijali słupki i poprzeczki bramki Niemców. Pobili pod tym względem kilka niechlubnych rekordów.

Borussia Dortmund - PSG w 6. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów

Statystyki nie grają - to powiedzenie idealnie pasuje do francusko-niemieckiego półfinału. Choć zdecydowanie więcej strzałów oddali w nim paryżanie (w rewanżu aż 30 - najwięcej w meczu fazy pucharowej LM, w którym nie przyniosło to efektów w postaci gola), częściej byli przy piłce, wymienili więcej podań, to oba starcia kończyły się wygraną dortmundczyków 1:0.
W obu spotkaniach drużynie z Westfalii pomagały... bramki, zwłaszcza w drugich połowach, gdy już prowadziła. Już przed tygodniem w 51. minucie, w ciągu kilku sekund, mistrzowie Francji dwukrotnie trafili w słupek. Najpierw Kylian Mbappe, a po chwili Achraf Hakimi.
W rewanżu na Parc des Princes gospodarze przeszli samych siebie pod tym względem, czterokrotnie obijając aluminium - najwięcej w historii w meczu pucharowym Champions League.

Luis Enrique: futbol nagradza tych, którzy strzelają gole

Najpierw w prostej - wydawało się - sytuacji w słupek trafił Warren Zaire-Emery, potem powtórzył to po próbie z dystansu Nuno Mendes. W końcówce napór paryżan był ogromny, lecz bez efektu. Bramka Borussii była jak zaczarowana. Gdy jeszcze w poprzeczkę trafiali Mbappe i Vitinha, plany o historycznym triumfie w Lidze Mistrzów można było odłożyć na co najmniej przyszły rok.
picture

Piłkarze PSG mogą mówić o ogromnym pechu

Foto: Getty Images

- Nie byliśmy gorsi w dwóch meczach, ale futbol nagradza tych, którzy strzelają gole, a nie tych, którzy trafiają w słupek - przyznał nieco zrezygnowany trener PSG Luis Enrique.
Jego drużyna nie zdobędzie w tym sezonie najcenniejszego klubowego trofeum, ale zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji największych pechowców tego sezonu. Żadna inna drużyna nie obijała bowiem aluminium tak często jak paryżanie w bieżącej edycji.
We wtorkowym rewanżu pobili niechlubny rekord Barcelony. W sezonie 2011/12 Duma Katalonii trafiała w słupki i poprzeczki łącznie 11 razy (co ciekawe też odpadła wtedy w półfinale - z Chelsea). Po rewanżu z BVB francuska drużyna może "pochwalić się" czternastoma (!) takimi uderzeniami.
W finale 1 czerwca na Wembley w Londynie rywalem Borussii będzie zwycięzca dwumeczu Real - Bayern (2:2 w pierwszym spotkaniu w Monachium).
(lukl)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij