Bayern Monachium - Manchester City, wynik meczu i relacja - Liga Mistrzów
📝Eurosport
Akt. 19/04/2023, 23:14 GMT+2
Manchester City zostaje w Lidze Mistrzów. Angielska drużyna zremisowała w rewanżowym meczu ćwierćfinału w Monachium z Bayernem 1:1. W pierwszym spotkaniu na wyspach Obywatele zwyciężyli 3:0. O finał podopieczni Pepa Guardioli zmierzą się z Realem Madryt.
11 kwietnia w Manchesterze piłkarze City nie dali gościom najmniejszych szans. Wygrali bardzo pewnie 3:0, a ekipa z Monachium po raz kolejny w ostatnich tygodniach zaprezentowała się słabo. Zmiana trenera - Juliana Nagelsmanna zastąpił Thomas Tuchel - najwyraźniej nie przyniosła oczekiwanych efektów.
Na dodatek krótko po meczu w Anglii okazało się, że Sadio Mane pobił się z Leroyem Sane. Sprawa miała finał niedługo przed spotkaniem, gdy klub ogłosił karę dla pierwszego z tych zawodników.
Tylko początek dobry
Sytuacja Bayernu była zatem niezbyt ciekawa. Niewielu ekspertów spodziewało się, że monachijczycy będą w stanie odrobić dużą stratę. To jednak oni mieli szansę dobrze zacząć mecz. Sane zmarnował idealną okazję sam na sam w 17. minucie. Po jego kopnięciu piłka przeleciała obok słupka.
Chwilę później, jak się potem okazało, rozpoczął się festiwal fatalnych zagrań Dayota Upamecano.
Francuski obrońca po meczu w Manchesterze przeżywał trudny czas, bo zaprezentował się fatalnie. To on odpowiadał na pewno za drugi gol miejscowych, gdy wyprowadzając piłkę stracił ją w banalnej sytuacji. Wcześniej źle zachował się też przy pierwszym golu City.
Po spotkaniu fani Bayernu w internecie nie pozostawili na nim suchej nitki. 24-latek został "kozłem ofiarnym". W obronę musieli wziąć go nawet szefowie klubu. Mimo to, w defensor ponownie pojawił się w pierwszym składzie Bawarczyków.
Trzy razy Upamecano
W 18. minucie Erling Haaland znalazł się w znakomitej sytuacji. Upamecano bezpardonowo sfaulował go przed polem karnym. Sędzia Clement Turpin od razu pokazał czerwoną kartkę. Po kilkudziesięciu sekundach okazało się, że norweski napastnik był na minimalnym spalonym. Gracz Bayernu mógł odetchnąć. Po raz pierwszy.
35. minucie po kopnięciu Ilkaya Guendogana Upamecano dotknął piłki ręką. Do piłki podszedł Haaland i przestrzelił. Francuz odetchnął po raz drugi.
Fatalne potknięcie
Po raz trzeci to już mu się nie udało. Po zmianie stron nadal był na boisku i pewnie trener Tuchel będzie żałował tej decyzji. W 57. minucie Haaland po podaniu Kevina De Bruyne biegł z piłką w pole karne. Obok niego Upamecano, ale po raz trzeci nie miał już szczęścia. W komiczny wręcz sposób poślizgnął się i upadł. Norweg po chwili pięknym strzałem lewą nogą nie dał szans Jannowi Sommerowi. Zawodnik gospodarzy już nie mógł odetchnąć z ulgą.
W dwumeczu było już 4:0 dla City i emocje się skończyły. W końcówce honorowego gola dla Bayernu z rzutu karnego strzelił Joshua Kimmich.
A Upamecano? Grał do ostatniego gwizdka arbitra.
Rywalem City w półfinale będzie Real Madryt.
Półfinały zaplanowano na 9-10 i 16-17 maja, a finał odbędzie się 10 czerwca w Stambule.
Wyniki rewanżowych meczów 1/4 finału Ligi Mistrzów (* - oznacza awans):
środa
Bayern Monachium - Manchester City* 1:1 (pierwszy mecz - 0:3)
Bramki: Kimmich 83' (karny) - Haaland 57'.
Inter* - Benfica 2:3 (pierwszy mecz - 2:0)
wtorek
Chelsea - Real Madryt* 0:2 (0:0); (pierwszy mecz - 0:2)
Napoli - AC Milan* 1:1 (0:1); (0:1)
półfinały (9-10 i 16-17 maja):
AC Milan - Inter
Real Madryt - Manchester City
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij