Wielcy nieobecni piłkarze na Euro 2024

Kolejne już święto piłki nożnej odbędzie się bez udziału niekwestionowanej gwiazdy dyscypliny - Erlinga Haalanda. Zawodnik, który w plebiscycie na Złotą Piłkę w 2023 roku przegrał tylko ze słynnym Argentyńczykiem Leo Messim, w telewizji oglądał także mistrzostwa świata w Katarze i Euro 2020.

Gwiazdor Manchesteru City w minionym sezonie strzelił w Premier League 27 goli i został królem strzelców rozgrywek. Niestety, ponownie nie potrafił poprowadzić reprezentacji Norwegii do awansu na wielki turniej. Reprezentacja tego kraju czeka na to już od 24 lat, czyli od Euro 2000. Kolejne klęski przychodzą, mimo że Norwegowie mają w swoim składzie świetnych piłkarzy.

Oprócz Haalanda to m.in. wyróżniający się w Arsenalu Martin Odegaard oraz napastnik Alexander Sorloth z Villarreal CF, autor 23 goli w sezonie hiszpańskiej Primera Division.

Przez kwalifikacje nie przeszli również bardzo mocni przez lata Szwedzi. Z tego powodu w domu zostaną m.in. strzelec 21 goli w minionym sezonie ligowym Newcastle United Alexander Isak czy grający w Tottenhamie Hotspur Dejan Kulusevski.

O pechu mogą mówić zawodnicy, których reprezentacje awansowały na Euro 2024, ale nie wystąpią z powodu kontuzji. Poważne urazy wyeliminowały m.in. liderów grupowych rywali Polaków – doświadczonego obrońcę reprezentacji Austrii i Realu Madryt Davida Alabę, świetnego holenderskiego pomocnika Barcelony Frenkiego de Jonga czy cenionego francuskiego obrońcę Paris Saint-Germain Lucasa Hernandeza.

Kapitan drużyny prowadzonej przez Ralfa Rangnicka w grudniu przeszedł operację po zerwaniu więzadła krzyżowego kolana. Już wtedy było wiadomo, że Alaba może mieć kłopot z powrotem na boisko przed Euro 2024. Wszelkie nadzieje prysły, kiedy okazało się, że 105-krotny reprezentant kraju musiał przejść jeszcze artroskopię lewego kolana.

Z powodu zerwanych więzadeł krzyżowych w turnieju nie wystąpią również inni znani austriaccy piłkarze Sasa Kalajdzic z Eintrachtu Frankfurt i Xaver Schlager z RB Lipsk. Na Euro 2024 nie pojedzie także pierwszy bramkarz zespołu - Alexander Schlager z FC Salzburg.

Jeśli chodzi o De Jonga, to do ostatniej chwili wydawało się, że może dość do formy i pojechać na mistrzostwa Europy. Doskonały pomocnik miał trudny sezon w Barcelonie, w którym często musiał pauzować z powodu urazów. W kwietniowym El Clasico (3:2 dla Realu Madryt) doznał już trzeciej kontuzji stawu skokowego i od tamtego momentu walczył z czasem. Co prawda De Jong został zaproszony do szerokiej kadry Oranje przed Euro 2024, ale po konsultacjach z lekarzami trener Ronald Koeman zdecydował, że nie zabierze go na turniej.

W ekipie Francuzów nie wystąpi Lucas Hernandez, który ponad miesiąc temu - w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund - zerwał więzadło krzyżowe w kolanie.

W polskim zespole z powodu kontuzji kolana zabraknie m.in. Arkadiusza Milika. Z urazami przegrali także młody hiszpański pomocnik Barcelony Gavi, filar angielskiej obrony Harry Maguire z Manchesteru United, niemiecki skrzydłowy Bayernu Monachium Serge Gnabry czy ofensywny piłkarz kadry narodowej Włoch Domenico Berardiego z Sassuolo.

Mistrzostwa Europy opuści także znakomity bramkarz Thibaut Courtois. Belgia spokojnie awansowała na turniej, ale zawodnik Realu długo musiał pauzować z powodu następujących po sobie dwóch kontuzji. Ostatecznie wrócił do zdrowia i formy, m.in. pomógł Królewskim pokonać Borussię Dortmund w finale Ligi Mistrzów, ale jego nieporozumienia z selekcjonerem Belgów Domenico Tedesco sprawiły, że nie znalazł się w kadrze na ME.

Wśród bardzo uznanych piłarzy, którzy zostali pominięci przez trenerów zespołów narodowych, znaleźli się Niemiec Mats Hummels i Anglik Marcus Rashford.

35-letni niemiecki obrońca świetnie spisywał się w barwach Borussii Dortmund w Lidze Mistrzów, był liderem kilku statystyk, ale selekcjoner gospodarzy turnieju Julian Nagelsmann nie skorzystał z jego doświadczenia. Piłkarz publicznie miał o to żal.

Sportowa dyspozycja była natomiast przeciw 26-letniemu angielskiemu skrzydłowemu, który miał słaby sezon w barwach Manchesteru United. W 43 występach strzelił tylko osiem goli. Rashford przegrał rywalizację m.in. z Philem Fodenen, Bukayo Saką czy odkryciem sezonu w Anglii Cole'em Palmerem.

W zbliżającej się imprezie z różnych powodów kibice nie będą też mogli śledzić poczynań m.in. takich piłkarzy jak: Niemiec Leon Goretzka, Włosi Francesco Acerbi i Sandro Tonali czy Anglicy Jadon Sancho oraz Jack Grealish.

(dasz/twis)

źródło: eurosport.pl, PAP

Anglia: Harry Maguire, Ben Chilwell, Jadon Sancho, Jack Grealish, Marcus Rashford

Austria: David Alaba

Belgia: Thibaut Courtois

Francja: Lucas Hernandez

Hiszpania: Gavi, Isco

Holandia: Frenkie de Jong

Niemcy: Serge Gnabry, Aleksandar Pavlovic, Leon Goretzka, Mats Hummels

Polska: Arkadiusz Milik

Portugalia: Raphael Guerreiro

Włochy: Nicolo Zaniolo