Witamy, witamy! Na Ukrainie dzieją się złe rzeczy, ale Liga Mistrzów odbyć się musi. Jesteśmy we Lwowie, gdzie Szachtar Donieck zmierzy się z Bayernem Monachium!

Wielkie zero we Lwowie. Tyle ode mnie, do napisania!

Może odważne to będzie stwierdzenie, ale jak na LM, była to kompromitacja. Kompromitacja z obu stron.

Koniec! Koniec! KONIEC! Całe szczęście! Bardzo, ale to bardzo słaby mecz we Lwowie.

W sumie, przez 90 minut gry, oba zespoły oddały 2 (DWA!) celne strzały.

Trzy minuty doliczone.

Zmiana w Szachtarze. Gładkij za Luiza Adriano.

Nie, to jeden z najgorszych meczów w historii LM.

To chyba jeden z najgorszych meczów tej edycji Ligi Mistrzów...

I Schweinsteiger też już ma na koncie żółtko.

Robben spróbował swojej klasycznej akcji - zejście z prawego skrzydła na lewą nogę i strzał. Strzelić, strzelił, ale trafił w obrońcę.

Kolejny faul, kolejna kartka. Żółtko dla Boatenga.

Zmiana w Szachtarze. Marlos za Douglasa Costę.

Żółta kartka dla Freda za faul na Riberym.

Mało wpisów w tekstówce, ale tu naprawdę nie ma za bardzo co opisywać... Bardzo bezbarwne spotkanie. A tu już tylko kwadrans do końca. Praktycznie ani jednego groźnego strzału, ani jednej efektownej interwencji bramkarza. Czerwona kartka to najciekawszy moment meczu, a to nie świadczy najlepiej o grze.

I druga zmiana w Bayernie. Lewandowski za Goetzego.

Zmiana w Bayernie. Szybka reakcja Guardioli na czerwoną kartkę. Badstuber za Muellera. Obrońca za napastnika.

No i Xabi Alonso się doigrał CZERWONA KARTKA! Sfaulował Teixeirę i Hiszpan obejrzał drugą żółtą kartkę!

Z tego co słyszę, a czasem nawet widzę, cuda dzieją się w meczu PSG - Chelsea. A we Lwowie... No nie, nie jest to zbyt ciekawy mecz.

Ryzykuje Xabi Alonso! Ostro wszedł wślizgiem w rywala. Bez kartki.

Gospodarze znów pod bramką Neuera, ale i tym razem złe dośrodkowanie. Srna potrafi zacentrować zdecydowanie lepiej.