Cześć i czołem! Zapraszamy na tekstóweczkę z ćwierćfinału Ligi Mistrzów, w którym Barcelona gra z Paris Saint Germain.

Dzięki za śledzenie naszej relacji. Zapraszamy na kolejne.

W rozgrywanym równolegle spotkaniu padło siedem goli. Bayern pokonał Porto 6:1.

Bramkarz nie zdołał wznowić gry, a sędzia zakończył zawody.

Informacja arbitra zmusiła Barcelone do przyśpieszenia gry. Messi oddał ładny strzał w kontrze zza pola karnego, który nieznacznie minął słupek.

Kibice w Barcelonie powoli zaczynają zbierać się ze stadionu. Sędzia przedłużył jeszcze mecz o 2 minuty.

Dobre rozegranie Zlatan Ibrahimovica, zakończone strzałem Ezequiel Lavezzi . Ter Stegen złapał futbolówkę bez większych problemów.

Lucas oddał strzał zza pola karnego. Do szczęścia zabrakło baaaaardzo dużo.

Jeden kontakt, przyśpieszenie i już meldujemy się blisko pola karnego, tak gra Barcelona, czekając na końcowy gwizdek.

Podwójna zmiana w PSG. Zeszli Edinson Cavan i Blaise Matuidi. W ich miejsce na murawie pojawili się Ezequiel Lavezzi oraz Adrien Rabiot.

Piłka w końcu znalazła Cavaniego w polu karnym, ale jego akcja zakończyła się tylko na bocznej siatce. Trzeba przyznać wreszcie PSG zagrało z większa wiarą w ataku.

Barcelona stałe fragmenty gry, szybko kończy podaniem na własną połowę.

Dwójkowa akcja Messiego z Neymarem zakończona rzutem rożnym dla Barcelony.

Ostatnia zmiana w Barcelonie. Za Suareza wszedł Pedro.

Niewidoczny przez cały mecz Ibrahimović wreszcie miał szansę zagrać odważną akcję. Przeciągnął piłkę przez kilka metrów, po czym strzelił na bramkę. Dobrze ustawiony ter Stegen nie miał większych problemów z zatrzymaniem tej akcji.

Dani Alves zagrał z prawej strony w pole karnew kierunku Suareza. David Luiz w porę wybił piłke poza boisko.

Messi przewraca się metr od pola karnego, ale sędzia nie przerwał gry.

Otwarcie trzeba przyznać, bardzo jednostronne są dzisiejsze mecze Ligi Mistrzów. W rozgrywanym równolegle meczu Porto nie oddało jeszcze strzału na bramkę. PSG co prawda strzelało, ale obie próby minęły bramkę.

Lucas za bezbarwnego Yohana Cabaye

Kilka słabszych minut dzisiejszego meczu. Barcelona spokojnie kontroluje wynik i nie forsuje tempa.

To była najlepsza okazja PSG w Barcelonie. Wreszcie dłuższe rozegranie piłki, zakończone strzałem sprzed pola karnego. Marco Verratti pomylił się jednak o kilka centymetrów.