Jest 20:25, przed nami 20 minut zanim na murawie Santiago Bernabeu rozpocznie się rewanżowe starcie Realu Madryt i Bayernu Monachium. Na tekstówkę zaprasza Stinger.

Seria rzutów rożnych Bayernu zakończyła się próbą kontry ze strony Realu i w konsekwencji żółtą kartką dla Badstubera. Także on nie zagra w finale (jeżeli...), a powtórki pokazały, że za takie wejście (wyprostowaną nogą w stopę rywala) można by zastanowić się i nad czerwienią.

Żółta kartka dla Luiza Gustavo, co oznacza, że w finale nie zagra. Oczywiście, o ile Bayern tam awansuje. Przez cały mecz pracował na nią Brazylijczyk.

Minęli się z piłką Casillas i Ramos we własnym polu karnym, ale bez konsekwencji.

ŚWIETNY LAHM! Rewelacyjnie gra dzisiaj niemiecki obrońca, teraz wygarnął piłkę spod nóg Ronaldo, który szykował się do zakończenia akcji rozpoczętej przez Pepe.

Pierwszy kontakt z piłką Mullera, ale dośrodkowywał już zza linii końcowej. Muller na prawej flance, na lewą przeszedł Robben. Będzie tam walczyłz Arbeloą.

To wlaśnie Francuz schodzi z boiska, a zastępuje go Thomas Muller. Ribery potwornie zmęczony.

Fantastyczny fragment meczu, w którym jeden z zespołów zakładał pressing, a drugi próbował z niego wyjść. Zakończyło się to faulem Ribery'ego na Ronaldo.

Dogrywkę lepiej zaczął Real, zepchnęli Bayern do defensywy.

Zamieszanie w polu karnym Bayernu, ale sytuację wyjaśnia Schweinsteiger. Goście wciąż bez choćby jednej przeprowadzonej zmiany.

ZACZYNAMY 1. polowę dogrywki.

Do Madrytu wrócimy za kilka minut. Jest 2:1 dla Realu, przed nami zatem dogrywka.

NIepotrzebny strzał Ronaldo kończy ten mecz, a przynajmniej jego regulaminowy czas. "Na dopalaczach" w pole karne wbiegali koledzy Portugalczyka, ten jednak zdecydował się na strzał z obrotu. Neuer pewnie złapał piłkę.

Przez moment po stracie piłki przez Ramosa było niebezpiecznie, ale Bayern nie dał rady skonstruować kontrataku.

Zagramy tylko o dwie minuty dłużej, to niesamowicie płynne spotkanie.

Żółta kartka dla Robbena za protesty po tym, jak sędzia asysten pokazał, że nie był faulowany przez Marcelo.

Zaczął się "Kabaret PEPE" - przez chwilę obrońca Realu zachowywał się, jakby Ribery odciął mu rękę. Po chwlli jednak wstał i gramy dalej.

PIŁKA MECZOWA DLA BAYERNU! Za długo jednak zwlekał ze strzałem napastnik Bayernu i zmarnował akcję Alaby i Robbena.

Ależ ładnie zaczeła się ta akcja Bayernu - rozpoczął ją rajdem Schweinsteiger, Robben zagrał do Gomeza, ten jednak się zaplątał w polu karnym.

filutmatik - tak.

Robben do Ribery'ego w polu karnym, Francuz jednak nie przyjął dobrze piłki i wszystko zakończyło się faulem skrzydłowego Bayernu.

Akcja goni akcję - tempo wciąż jest obłędne, ale akcje coraz bardziej rwane, łatwo radzą sobie z nimi defensywy obu zespolów.