Eurosport
Podchwytliwe pytanie, Fabiański wybucha śmiechem
📝
12/06/2023, 12:34 GMT+2
Łukasz Fabiański, który niedawno wygrał z West Hamem United Ligę Konferencji, został poproszony przez reportera Eurosportu o porównanie jego finału z Fiorentiną do sobotniego finału Ligi Mistrzów. - Tam też do ostatniej chwili dużo się działo - skwitował były bramkarz reprezentacji Polski. Najpierw jednak zareagował śmiechem.
Łukasz Fabiański o finale Ligi Mistrzów i Lidze Konferencji Europy
Źródło wideo: Eurosport
Fabiański gościł w weekend w Warszawie, gdzie na stadionie Legii obejrzał finał turnieju Sokoliki Cup 2023, którego był ambasadorem.
Kilka dni wcześniej w Pradze wygrał z West Hamem Ligę Konferencji UEFA. W finale londyńczycy pokonali Fiorentinę 2:1 po meczu, w którym było sporo zwrotów akcji i dramaturgii. Zwycięski gol Jarroda Bowena padł w 90. minucie. Na więcej emocji liczyli z pewnością kibice obserwujący finałowe starcie w Lidze Mistrzów pomiędzy Manchesterem City a Interem. Mistrzowie Anglii wygrali w Stambule 1:0 po golu Rodriego w 68. minucie.
Na pytanie reportera Eurosportu, czy finał Champions League był słabszym widowiskiem niż finał Ligi Konferencji, Fabiański nie potrafił opanować śmiechu.
- Za wcześnie się wszystko skończyło. Żartuję. Tam też do ostatniej chwili dużo się działo, bo były sytuacje w ostatnich minutach dla Interu, żeby doprowadzić do wyrównania. Nasz mecz jakościowo może nie był na tak samo dobrym poziomie jak finał Ligi Mistrzów, ale dramaturgia była naprawdę niezwykła - porównał bramkarz West Hamu, którego mocno rozbawiło pytanie dziennikarza.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/06/11/3725668-75803288-2560-1440.jpg)
Łukasz Fabiański o finale Ligi Mistrzów i Lidze Konferencji Europy
Źródło wideo: Eurosport
Fabiański: jak mają swój dzień, to nie ma szans, żeby ich zatrzymać
38-latek został 12. polskim piłkarzem, który wywalczył jedno z trofeów europejskich rozgrywek klubowych. On, podobnie jak w całych rozgrywkach, był w finale rezerwowym.
- Cieszę się, że zakończyliśmy to spotkanie zwycięstwem i podnieśliśmy puchar. Wspaniała sprawa dla nas, bo nie jesteśmy klubem, po którym się oczekuje, żeby w europejskich pucharach zdobywał jakiekolwiek trofea, a czasami nawet żeby brał w nich udział. A tutaj udało nam się wygrać, więc to wspaniałe chwile dla naszego klubu - podkreślił były reprezentant Polski.
/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/06/12/3725926-75808448-2560-1440.jpg)
Fabiański z pucharem Ligi Konferencji
Foto: Getty Images
O sile triumfatora Ligi Mistrzów Fabiański przekonał się natomiast w tym sezonie dwukrotnie w Premier League. West Ham przegrał z mistrzami Anglii 0:2 i 0:3.
- W sobotnim spotkaniu może nie wyglądało to tak imponująco, bo Inter zaprezentował się bardzo dobrze, natomiast na krajowym podwórku jak mają swój dzień, to nie ma szans, żeby ich zatrzymać. Pod każdym względem są bardzo mocni. I jeśli chodzi o utrzymanie się przy piłce, i jeśli chodzi o pressing, o wykończenie sytuacji. Mają superdrużynę i do tego dochodzi jeszcze świetny menedżer. Nie można było ich zatrzymać. Mają za sobą wspaniały sezon, zdobyli trzy trofea, co rzadko się zdarza, więc przechodzą do historii jako jedna z najlepszych drużyn w historii Premier League - podkreślił.
(lukl/łup)
Powiązane tematy
Reklama
Reklama