Liga Europy 2024/2025: Marcin Bułka czterokrotnie pokonany w Rzymie. OGC Nice nadal bez zwycięstwa w fazie ligowej

OGC Nice z Marcinem Bułką w podstawowym składzie przegrało na wyjeździe z Lazio aż 1:4 w czwartkowym meczu drugiej kolejki Ligi Europy. Reprezentant Polski nie miał wiele do powiedzenia przy straconych bramkach w Rzymie. Francuski zespół po dwóch występach w tych rozgrywkach ma na swoim koncie zaledwie jeden punkt. Z kolei ekipa z Serie A otwiera tabelę z kompletem zwycięstw.

Pierwszy trening reprezentacji Polski przed Ligą Narodów

Źródło wideo: Eurosport

LIGA EUROPY 2024/2025 - WYNIKI I TERMINARZ >>>

Drużyna z Nicei w inauguracyjnej kolejce Ligi Europy podzieliła się punktami z Realem Sociedad po remisie 1:1 na własnym terenie. Natomiast Lazio rozpoczęło fazę ligową od wygranej 3:0 z Dynamem Kijów w Hamburgu, gdzie zespół z Ukrainy występuje w roli gospodarza.

ZOBACZ NAJNOWSZE INFORMACJE SPORTOWE >>>

Ligue 1

"Byli opluwani, bici pięściami i kopani w tułów". Chcą jak najszybciej odejść z klubu

02/12/2025, 17:44

Nice tłem dla Lazio w Lidze Europy

Rzymianie w czwartkowym spotkaniu z Nice potwierdzili, że udane otwarcie europejskich rozgrywek w ich wykonaniu nie było dziełem przypadku. Już po 35 minutach gry prowadzili 2:0. Worek z bramkami rozwiązał były gracz Barcelony, Pedro. 37-latek doskonale wykorzystał zamieszanie w polu karnym po rzucie rożnym, gdy obrońcy gości pozwolili im na oddanie dwóch groźnych strzałów. Hiszpan uderzył tuż pod poprzeczkę, nie dając szans Bułce.

Kwadrans po tym trafieniu prowadzenie podwyższył Valentin Castellanos, który okazał się niekwestionowanym bohaterem meczu. W strzeleniu pierwszego gola pomogli mu defensorzy Nice, gubiąc się przy próbie złapania przeciwnika na pozycji spalonej. Gracz Lazio z łatwością stanął oko w oko z polskim bramkarzem i pokonał go efektownym lobem.

Marcin Bułka bezradny w meczu SS Lazio - OGC Nice

Foto: Getty Images

Jeszcze przed przerwą gospodarzom odpowiedział Jeremie Boga, ale jego gol okazał się tylko honorowym. Rzymianie po zmianie stron dorzucili kolejne bramki. Już po kilku minutach drugiej odsłony Castellanos cieszył się z dubletu, mijając obrońców Nicei w polu karnym jak slalomowe tyczki.

Wysoką porażkę gości przypieczętował rzut karny, odgwizdany przez sędziego po faulu Bułki na Castellanosie w 66. minucie. Polak obejrzał żółtą kartkę, a jedenastkę na gola zamienił Mattia Zaccagni.

W następnej kolejce Ligi Europy Nice zmierzy się z Ferencvarosem, a Lazio z Twente FC.

ZOBACZ TABELĘ LIGI EUROPY >>>

(jac/TG)

Liga Europy