Raków Częstochowa - Sturm Graz: wynik meczu i relacja. Liga Europy 2023
📝Eurosport
Akt. 05/10/2023, 23:43 GMT+2
Sturm Graz pokonał w Sosnowcu Raków Częstochowa 1:0 (1:0) w 2. kolejce fazy grupowej Ligi Europy. Goście byli zespołem lepszym i mogli wygrać znacznie wyżej.
Przed dwoma tygodniami Raków zadebiutował w rozgrywkach grupowych Ligi Europy, ale wyjazd do Bergamo na mecz z Atalantą zakończył się zasłużoną porażką 0:2. Sturm w pierwszej kolejce uległ na własnym boisku Sportingowi Lizbona 1:2.
Sturm groźniejszy od początku
Trener Rakowa Dawid Szwarga przed czwartkowym meczem zapowiadał, że częstochowianie przeanalizowali grę austriackiej drużyny i znają jej słabe strony. Jak się szybko okazało, ta wiedza na niewiele się zdała.
Trzykrotny mistrz Austrii, który regularnie występuje w europejskich pucharach, od samego początku meczu zdominował Raków. Goście grali szybko, bardzo agresywnie, wysokim pressingiem i raz na jakiś czas stwarzali sobie groźną sytuację bramkową.
Piłkarze Sturmu swoją optyczną przewagę udokumentowali w 24. minucie. Wówczas Adnan Kovacević źle wybił piłkę przed pole karne Rakowa, William Boving uderzył bez namysłu i piłka wpadła do bramki przy słupku.
Nawet po stracie gola Raków był głównie zepchnięty do defensywy i nie potrafił stworzyć groźnej sytuacji. Jeden mizerny strzał na bramkę to było wszystko, co zaprezentowali mistrzowie Polski. Z drugiej strony, tuż przed końcem pierwszej połowy, Gregory Wuthrich chybił o centymetry. Raków mógł być zadowolony, że do przerwy przegrywał tylko 0:1.
Otwarty mecz po przerwie
Po zmianie stron mecz się ożywił. Goście mogli podwyższyć prowadzenie po strzale Bovinga, ale ten przestrzelił (wcześniej piłkę dogrywał 20-letni Szymon Włodarczyk). Raków także prezentował się lepiej. Miejscowi grali bardziej zdecydowanie, a ich kontry były coraz groźniejsze. Przed świetną okazją stanął Fran Tudor, ale oddał za słaby strzał. W odpowiedzi Otar Kiteiszwili trafił w poprzeczkę.
Mecz był otwarty, ale lepsze okazje stwarzali sobie goście. Bramkarz Vladan Kovacević miał co robić, a koledzy mogli mu dziękować, że nie stracili drugiego gola. Bośniak świetnie obronił m.in. strzał Włodarczyka.
Do końca meczu Raków starał się rozpaczliwie doprowadzić do remisu, ale nic już nie osiągnął, bo w swoich atakach był chaotyczny. Sturm wygrał w pełni zasłużenie.
W drugim meczu Sporting przegrał z Atalantą 1:2 (0:2). Raków swój następny mecz w LE rozegra u siebie 26 października z ekipą z Portugalii.
Raków Częstochowa - Sturm Graz 0:1 (0:1)
Bramki: Boving (24')
grupa D
Raków Częstochowa - Sturm Graz 0:1 (0:1)
Sporting Lizbona - Atalanta Bergamo 1:2 (0:2)
tabela:
1. Atalanta Bergamo 2 2 0 0 4-1 6
2. Sporting Lizbona 2 1 0 1 3-3 3
3. Sturm Graz 2 1 0 1 2-2 3
4. Raków Częstochowa 2 0 0 2 0-3 0
Raków Częstochowa - Sturm Graz 0:1 (0:1)
Sporting Lizbona - Atalanta Bergamo 1:2 (0:2)
tabela:
1. Atalanta Bergamo 2 2 0 0 4-1 6
2. Sporting Lizbona 2 1 0 1 3-3 3
3. Sturm Graz 2 1 0 1 2-2 3
4. Raków Częstochowa 2 0 0 2 0-3 0
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij