Nietypowa zmiana bramkarza Atalanty. Trener tłumaczy

📝Eurosport

15/12/2023, 08:15 GMT+1

Czwartkowy mecz z Rakowem Częstochowa nie miał dla Atalanty większej stawki. Dla trenera Gian Piero Gasperiniego był okazją do przeglądu wojsk, z której chętnie skorzystał. W trakcie drugiej połowy wprowadził nawet na boisko trzeciego na co dzień bramkarza Francesco Rossiego. - To była nagroda - tłumaczył trener już po wygranym 4:0 spotkaniu.

Atalanta wysoko wygrała z Rakowem

Foto: Newspix

Przed ostatnią serią gier w grupie D jasne były dwie rzeczy - to że Atalanta i Sporting pozostaną w Lidze Europy oraz to, że Raków i Sturm Graz toczyć będą korespondencyjne starcie o miejsce w 1/16 finału Ligi Konferencji. To czekało na zespół, który uzyska w swoim meczu lepszy rezultat.

Drugi garnitur Atalanty zdecydowanie za silny

Kiedy Atalanta opublikowała skład na spotkanie, a później wyjściową jedenastkę, wydawało się, że przed Rakowem niepowtarzalna szansa. Wszak okazję występu dostali m.in. występujący na co dzień w trzecioligowej drugiej drużynie Tommaso Del Lungo czy Giovanni Bonfanti.

PKO BP Ekstraklasa

Papszun skomentował powrót do Częstochowy. "I Raków i ja jesteśmy wygrani"

27/05/2024, 23:17

Okazało się, że 20-latkowie wcale się Rakowa nie przestraszyli, a drugi z nich strzelił nawet gola.

Wobec komforotwego wyniku Gasperini dalej zmieniał. Aż w końcu, w 84. minucie, padło nawet na bramkarza. Marco Carnesecchiego zmienił Francesco Rossi, 32-latek, który w Atalancie gra od wielkiego dzwonu, dokładnie raz na rok. W pięć lat uzbierał pięć występów.

- Francesco Rossi jest naszym trzecim golkiperem, wychowankiem Atalanty. Nigdy nie grał w europejskich pucharach, dziś pozwoliłem mu wystąpić, to była dla niego nagroda - tłumaczył nietypową zmianę Gasperini.

W innym spotkaniu tej grupy Sturm Graz przegrał w Lizbonie "tylko" 3:0 i to on zagra w 1/16 finału Ligi Konferencji. Austriacka drużyna jest jednym z potencjalnych rywali Legii Warszawa.