Witajcie z Madrytu...a w zasadzie z Warszawy. Przed nami półfinałowe spotkanie Ligi Europy między Atletico i Valencią. Zaprasza Srogi.

Koniec spotkania! Valencia wprawdzie przegrywał 2:4, ale ta bramka w ostatniej chwili daje im jeszcze nadzieje na Mestalla. Zapraszamy zatem za tydzień na rewanż. Dobranoc

GOL DLA GOŚCI! Atletico straciło drugiego gola w doliczonym czasie gry. Ricardo Costa strzelił ładnie głową i bramkarz nie miał szans.

Blisko było jeszcze rzutu karnego dla gości. Faulowany Piatti.

Za chwilę koniec doliczonych dwóch minut.

Ostatnia minuta. Zobaczymy, o ile sędzia przedłuży mecz.

Walencja chce jeszcze zdobyć drugą bramkę, aby zachować trochę szans przed rewanżem.

Schodzi z boiska Arda Turan. Świetny mecz Turka. Za niego Tiago.

A TU GOL ADRIANA

BRAMKA JONASA

ŁAPCIE TROCHĘ WIDEO

Przepiękny strzał zza pola karnego lewą nogą. Coś niesamowitego!

ALE GOL FALCAO!!! BOŻE

Na murawie też w Valencii Piatti, który wszedł za Jordiego Albę.

Na murawie Canales, który długo leczył kontuzję.

Piękny teraz strzał Diego z wolnego, ale Diego Alves świetnie obronił.

Świetnie z daleka kopnął Adrian. Alves obronił, a dobiłał Turan. Drugi strzał też bramkarz gości dobrze wyjął.

Dobra akcja Valencii ale Courtois czujnie wybił piłkę sprzed bramki.

Zaostrza się gra na Vicente Calderon.

Piękna indywidualna akcja na pełnej prędkości i znakomity strzał po ziemi prawą nogą Adriana Lopeza. Diego Alves próbował, ale piłka przeszła mu po ręce.