Po kilkutygodniowej przerwie wracamy na boiska europejskich pucharów. Naszą wędrówkę rozpoczynamy od wizyty w Salonikach, gdzie już za kilkanaście minut na Kleanthis Vikelidis Stadium tamtejszy Aris podejmie Manchester City. Na tekstówkę zaprasza Stinger.

ZACZYNAMY 2. połowę!

Wracamy do Salonik, ale zanim zaczniemy 2. połowę czas na kolejną ZAGADKĘ - Kto z byłych piłkarzy "The Citizens" miał tee przerażające spojrzenie?

matthewcom - w Polsce ten mecz pokazuje Polsat Futbol.

królewski_od_2003 - niezła nerwówka się Tobie więc w 2. połowie zapowiada. City wydaje się dość zadowolone z remisu.

emas958 - ofensywny pomocnik/cofnięty napastnik, coś w tym stylu. Taktyka City w dzisiejszym meczu jest zresztą trudna do rozszyfrowania, bo bardzo podobnie ustawiony jest David Silva.

W meczach w Grecji zawsze można liczyć na jakąś awanturę z udziałem kibiców i/lub popisy sędziowskie. Ostatnio jeden znajomy chorwacki dziennikarz przypomniał mi akcję z koszykarskiej Euroligi z 2001 roku, w której bohaterem był chorwacki arbiter. Popatrzcie kiedy upłynął czas gry, a kiedy zdobyto punkty... które zaliczono :). Jakiś czas potem mecz jednak powtórzono...

Do Salonik wrócimy za kwadrans.

KONIEC 1. POŁOWY! Bez większych emocji i bez żadnych goli.

Zbliżamy się pomału do końca pierwszej części gry i ostatnie minuty to lepsza gra gospodarzy, wyższy pressing, większa agresywność i goście z Manchesteru już sobie tak swobodnie nie pykają piłeczką.

UUUUAAAAA! Uderzał Brazylijczyk Neto, ale piłka tak odchodziła od bramki, że w końcu odeszła od niej na stałe i minimalnie minęła słupek bramki Joe Harta.

W końcu coś się dzieje!!! Wściekają się gospodarze, że Joe Hart wyszedł za pole karne z piłką... i po protestach gospodarzy będą oni egzekwować rzut wolny, tuż tuż za linią pola karnego.

Nie chcę za bardzo narzekać, ale z boiska wieje straszliwą nudą. Choć teraz gospodarze będą egzekwować rzut rożny...

kacperson07 - brawo :). To Antoine Sibierski, francuski piłkarz, który przez kilka lat biegał sobie radośnie po boiskach Premier League.

To nie jest Steven Ireland ;). Choć fryzura rzeczywiście taka sama.

DZEKO! Pozyskany zimą z Wolfsburga Bośniak uderzył z dystansu, jednak lekki był to strzał i złapał go Sifakis.

kacperson07 - no właśnie nie wiem, szukam cały czas informacji, ale nigdzie (przynajmniej jeżeli chodzi o angielskojęzyczne media) nic o Hiszpanie nie napisano.

Nieporozumienie w obronie Manchesteru City, ale Sakata nie doszedł jednak do piłki i goście najedli się tylko strachu.

ZAGADKA - kim jest były piłkarz Manchesteru City widoczny na zdjęciu?

ASM FC - nadal myślę o tym, czemu ten mecz odbywa się dzisiaj i może to co prawda nie kwestia stadionu, ale po prostu tego, że UEFA nie zgodziła się, by jednego dnia odbywały się dwa pucharowe mecze w Salonikach.

W końcu próba kontrataku ze strony gospodarzy, Toja jednak uderzył niezwykle anemicznie po tym, gdy znalazł się już w polu karnym.

SIFAKIS! Grecki bramkarz broni uderzenie z bliska w wykonaniu Dzeko, choć niewykluczone, że David Silva, który trącił wcześniej piłkę był w tej sytuacji na spalonym. Ale hiszpańscy sędziowie nie zareagowali.