Piłkarska niedziela nie zwalnia tempa. Jesteśmy w Gijon gdzie kolejne spotkanie w Primera Division rozpocznie za chwilę Barcelona. Tekstówkę z meczu ze Sportingiem prowadzić będzie Stinger... przynajmniej na jej początku ;).

sommerek111 - znam wielu kibiców innych klubów niż Barca, którzy uważają, że Real w Gran Derby grał antyfutbol (za wyjątkiem meczu o Puchar Hiszpanii, gdzie taktyka była bardziej ofensywna). Też zarzucisz im sodówkę?

SZARŻA DE LAS CUEVASA! Skrzydłowemu Sportingu nie udało się jednak oddać strzału, po interwencji Alvesa gospodarze wywalczyli róg.

VILLA NA SPALONYM! Tak, wiem, że będę kibicem Barcy... ale napiszę, że szkoda. Bo zagranie do niego z drugiej linii było świetne. Villa jednak za wcześnie wybiegł zza obrońców.

PoLLo - będzie.

Piοter - dzięki tym dziesiątkom podań w środku pola Barca jest w stanie grać tak agresywnym pressingiem gdy straci piłkę.

Pierwsza groźna akcja ofensywna Sportingu. Uderzał głową Castro, Valdes nie musiał jeszcze interweniować.

Na spalonym Messi, tym razem bezdyskusyjnym.

Coraz agresywniej grają piłkarze Sportingu, taką właśnie grą w ubiegłym sezonie wyrwali Barcelonie punkt na własnym obiekcie. Jak na razie jednak arbiter nie pozwala im na ostrzejszą grę.

Posiadanie piłki 83:17 na korzyść wiadomo którego zespołu.

sommerek111 - tak wiem, że będę uznany za kibica Barcy. Ale jeżeli nie można się zachwycać jej grą w ostatnich latach, to czym można w piłce nożnej?

Tradycyjnie na linii spalonego grają piłkarze ofensywni Barcy, mają sędziowie liniowi problemy z właściwą oceną tych stykowych sytuacji. Przed chwilą pomylili się przy zagraniu do Villi.

BRONI JUAN PABLO! A uderzał kolejny raz David Villa, któremu piłkę znakomicie zagrywał Thiago.

Z dystansu potężnie uderzył Xavi, piłka trafiła w słupek (bramkarz nie miałby szans), a najsprytniejszy w polu karnym okazał się Adriano Correia, który płaskim i precyzyjnym strzałem (jeszcze przy pomocy rykoszetu) umieścił piłkę przy dalszym slupku.

GOOOOOOOOOOOOOOL!!!!! ADRIANO!!!!!!!!!!!!!!!!! 0:1!!!!!!!!!!!!!!!!!

Frank Lamaprd - to, że akurat dzisiaj strzelileś trzy gole przeciwko Boltonowi nie uprawnia cię do używania takich brzydkich słów :).

VILLA NAD BRAMKĄ! Aktywny jest lewoskrzydłowy Barcy, który w swojej karierze już sześć razy trafiał w meczach przeciwko swojemu byłemu klubowi. Siódmej przynajmniej na razie nie będzie.

Dawid FCB - też mi się tak wydaje.

Wciąż swojego pierwszego trafiania dla "Blaugrany" szuka Eric Abidal, tym razem Francuz pod presją jednego z obrońców Sportingu uderzył niecelnie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.

brainiacgol - ale gdy to napiszesz, to jesteś od razu kibicem Barcy. Więc cytując klasyka - "uwajaj, uwajaj".

PIERWSZA AKCJA VILLI! Przedzierał się lewym skrzydłem piłkarz, który jest wychowankiem zespołu z Gijon. Skończyło się jednak rzutem rożnym.

Po czterech minutach mamy pierwszy moment, w którym goście swobodnie są w stanie wymienić kilkanaście podań w strefie środkowej.