Koronawirus w sporcie. Włosi nie chcą grać przy pustych trybunach - Serie A. Piłka nożna

Podsekretarz we włoskim ministerstwie zdrowia Sandra Zampa jeszcze kilka tygodni temu twierdziła, że spotkania Serie A będą rozgrywane bez publiczności do momentu, gdy zostanie wynaleziona szczepionka na COVID-19.

Włoska ekstraklasa ma wznowić rozgrywki 20 czerwca, a "Corriere dello Sport" twierdzi, że razem z piłkarzami mogą wrócić też kibice. Na razie tylko na co trzecie krzesełko, informuje włoski dziennik.

- Pomysł jednego kibica na trzy miejsca pozwoliłby zachować zasady dystansu społecznego i byłby krokiem w stronę normalności w Serie A - uważają dziennikarze. Fani byliby zobligowani także do noszenia maseczek.

Polska, Rosja i Serbia to kraje, które zdecydowały się na stopniowe wpuszczanie kibiców na stadiony. We Włoszech liczba zakażeń wirusem SARS-CoV-2 regularnie spada, kraj powoli otwiera gospodarkę, a piłkarze od kilkunastu dni dostali zgodę na treningi grupowe.

Rywalizacja na Półwyspie Apenińskim jest w tym sezonie bardzo zacięta. Po 26 kolejkach włoskiej ekstraklasy prowadzi Juventus. Turyńczycy mają 63 punkty, tylko o jeden więcej od drugiego Lazio. Liga została przerwana 9 marca.

Włoska piłka wróci już 12 lub 13 czerwca - wtedy ma zostać rozegrany jeden z rewanżowych meczów półfinałów Pucharu Włoch.

Autor: MSk / Źródło: Eurosport, Corriere dello Sport