Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

James Rodriguez może zagrać w Napoli. Czeka na niego numer Maradony

Emil Riisberg

26/06/2019, 08:43 GMT+2

James Rodriguez wyląduje w Serie A? Jak pisze hiszpański "As", pozyskaniem Kolumbijczyka zainteresowane jest Napoli, które w tym celu gotowe jest nawet przywrócić zastrzeżoną przed laty koszulkę z numerem dziesięć.

Foto: Eurosport

Z dziesiątką, w latach 1984-1991, występował nie byle kto, bo słynny Diego Maradona. Klub sięgnął wtedy po dwa tytuły mistrzowskie, czego potem nigdy już nie powtórzył. Gracza pokroju "Boskiego Diega" także się nie doczekał. Był rok 2000, gdy magiczny trykot w końcu został zastrzeżony.
Po prawie dwóch dekadach numer ma zostać przywrócony tylko po to, aby przyciągnąć Rodrigueza. Ten, choć formalnie jest piłkarzem Realu, dwa ostatnie sezony spędził na wypożyczeniu w Bayernie Monachium. W Madrycie przez ten czas niewiele się zmieniło. Szefowie klubu wciąż nie widzą dla zawodnika miejsca, on nie pali się do tego, by grać na Bernabeu. Kolejna przeprowadzka wydaje się nieunikniona.

Real chce 50 milionów

Trop prowadzi do Włoch. Niedawno prezes neapolitańczyków Aurelio de Laurentis przyznał, że w sprawie przenosin Kolumbijczyka "gotów jest do poświęceń".
Chodziło mu pewnie o wspomniany numer, z czego nie wszyscy fani Napoli muszą być zadowoleni. Dla wielu z nich Maradona to ikona, a wręczenie nowemu piłkarzowi wyjątkowej koszulki za darmo byłoby nie na miejscu.
Argentyńczyk jest wielbiony pod Wezuwiuszem do dziś, czego dowodem jest między innymi mural powstały przed dwoma laty na jednym z budynków.



Jak pisze "As", prezes Królewskich chciałby za Rodrigueza 50 milionów euro. Włosi woleliby wypożyczyć piłkarza na rok, zapłacić za to dziesięć milionów i ewentualnie dopiero po tym okresie wyłożyć kolejne 30 milionów, aby dokonać transferu definitywnego.
Negocjacje trwają. Nad wszystkim czuwa agent zawodnika Jorge Mendes. W tym czasie Rodriguez walczy z reprezentacją w Copa America. Kolumbia bez straty punktu, a nawet gola, awansowała już do ćwierćfinału, w którym zmierzy się z Chile.
Autor: TG/łup / Źródło: Eurosport.pl, as.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama