Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Iran - Kambodża 14:0. Kobiety pierwszy raz od 40 lat na trybunach w Iranie

Emil Riisberg

10/10/2019, 17:09 GMT+2

Na ten mecz czekano 40 lat. Iranki w końcu mogły z wysokości trybun obejrzeć piłkarzy swojego kraju, którzy historyczny moment uczcili niecodziennym strzeleckim festiwalem. Iran zdemolował Kambodżę 14:0.

Foto: Eurosport

W Iranie kobiety nie mogły uczestniczyć w wielu wydarzeniach sportowych od czasu rewolucji islamskiej w 1979 roku. Tłumaczono, że należy je chronić przed "męską atmosferą" i "widokiem półnagich mężczyzn".
Na problem traktowania kobiet w Iranie na poważnie zwrócono uwagę dopiero po tragicznym zdarzeniu z początku września. Sahar Khodayari, zwana "niebieską dziewczyną", chciała wejść na mecz przebrana za mężczyznę, ale została aresztowana. W obawie o uczciwość procesu podjęła dramatyczny krok i podpaliła się przed gmachem sądu. W wyniku obrażeń zmarła po kilku dniach.

Bilety jak świeże bułeczki

Światowa opinia publiczna potępiła irańskie władze. Pod jej naciskiem FIFA rozpoczęła negocjacje w sprawie wpuszczenia kobiet na mecze, wysyłając do Teheranu specjalną delegację. Rozmowy poskutkowały, Iran zgodził się wpuścić kobiety na czwartkowy mecz z Kambodżą w eliminacjach mistrzostw świata 2022 w Katarze.
Iranki w kilka minut wykupiły większość biletów na przeznaczoną dla nich trybunę stadionu w Teheranie. Spotkanie obejrzało sześć tysięcy kibiców, z czego cztery tysiące to były panie.

7:0 do przerwy

Historyczny dzień dla Iranu zbiegł się z demolką na boisku. Iran wygrał 14:0 (7:0 do przerwy), już do przerwy strzelając siedem goli. To był wieczór Karima Ansarifarda, autora czterech bramek. Mecz z Hat-trickiem skończył Sardar Azmoun.


W Teheranie poza gośćmi, rzecz jasna, cieszyli się wszyscy. Piłkarze po kolejnych golach, a uśmiechnięte kobiety z flagami państwowymi na trybunach.

Dla irańskich piłkarzy to drugie zwycięstwo w drugiej kolejce eliminacji strefy azjatyckiej. Wcześniej uporali się z Hongkongiem 2:0 i są liderem grupy C.
Autor: twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama