Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Euro 2024: Michał Probierz po wygranych barażach w ekskluzywnej rozmowie z TVN24

Mariusz Czykier

Akt. 28/03/2024, 20:59 GMT+1

- Nie obawialiśmy się tego, że coś się może wydarzyć, bo wierzyliśmy w to, że od razu możemy to odwrócić - powiedział Michał Probierz, pytany o klucz do zmiany oblicza reprezentacji Polski w meczach decydujących o awansie na Euro 2024. W rozmowie z reporterem TVN24 Adrianem Mielnikiem selekcjoner polskiej kadry szeroko przeanalizował grę swoich podopiecznych.

Michał Probierz o śpiewaniu hymnu z kibicami

We wtorek 26 marca serca polskich kibiców zabiły mocniej. Reprezentacja Polski w meczu z Walią po bezbramkowym remisie wygrała 5:4 konkurs rzutów karnych i zapewniła sobie awans do Euro 2024.
Wyszarpany w barażach awans cieszy, ale jednocześnie budzi wiele pytań: o brak skuteczności, o słaby poziom gry i ogólnie kiepski obraz kwalifikacji, które Biało-Czerwoni zakończyli w grupie dopiero na 3. miejscu, za Albanią i Czechami.
Rozmowę z TVN24 selekcjoner reprezentacji Polski zaczął jednak od wspomnienia momentu, jaki miał miejsce tuż po zakończeniu meczu z Walią.
- Takim podsumowaniem tego, co się wydarzyło, było śpiewanie hymnu przez zawodników, sztab i kibiców. Pokazało to, że może tu być jedność. Że możemy liczyć na kibiców, a kibice mogą tak naprawdę spojrzeć na ten zespół i to, o co walczyliśmy. Teraz trzeba to przełożyć na to, żeby ten zespół ciągle właśnie w taki sposób funkcjonował - powiedział Probierz.
picture

Michał Probierz o śpiewaniu hymnu z kibicami

"Podejmowaliśmy ryzyko"

Rozmowa szybko jednak wróciła do tego, jak udało się trenerowi w ostatnich meczach odmienić oblicze drużyny.
- Ci zawodnicy bardzo chcą i to jest ważne. Ale tutaj też kluczową rolę odegrali ludzie w sztabie i wszyscy wokół. Mogę tylko podziękować PZPN i zarządowi stadionu PGE Narodowego, że dogadali się w sprawie tego, że mogliśmy tam trenować. Mieliśmy tam "dom" i przygotowania do tych baraży mieliśmy rewelacyjne - zauważył.
- Widać, że podejmowaliśmy ryzyko - powiedział, analizując grę w meczach z Estonią i Walią. - To jest dla mnie bardzo istotne, że nie obawialiśmy się tego, że coś się może wydarzyć, bo wierzyliśmy w to, że od razu możemy to odwrócić. Nie wycofywaliśmy się - stwierdził, zwracając jednocześnie uwagę na duży udział w sukcesie sztabu medycznego, który zadbał o to, by mimo licznych problemów kadra była możliwie najlepiej przygotowana do spotkań o awans na Euro.
- Zdajemy sobie sprawę, że mimo iż oddaliśmy kilka bardzo groźnych, ale niecelnych strzałów, za mało było stworzonych przez nas groźnych sytuacji. Ale też poprawiliśmy zdecydowanie w tym meczu stałe fragmenty gry w ofensywie, to jest istotne. Dobrze je wykonywaliśmy, zabrakło ułamka, żeby zdobyć bramkę. Najważniejsze, że te celne strzały oddaliśmy w decydującym momencie w rzutach karnych.
picture

Michał Probierz o warunkach przygotowań do barażów o Euro 2024

"Krytyka będzie zawsze"

Pytany o krytykę gry polskiej reprezentacji, która wywalczyła awans, nie oddawszy w meczu celnego strzału na bramkę, trener kadry odpowiedział, że taka krytyka "będzie zawsze".
- To jest normalne. Istotne, że oddaliśmy te pięć najważniejszych - stwierdził. - Ale oddaliśmy też bardzo groźne strzały. Przy tym, co zrobił Kuba Piotrowski, z naszej perspektywy wydawało się, że to jest bramka. Uderzał też Robert (Lewandowski - red.), Karol Świderski, który minimalnie dotknął piłki, uderzaliśmy po stałych fragmentach gry - bronił swoich podopiecznych.
- Po meczu podszedł do mnie prezes federacji, dziękował i gratulował dobrej gry. Gratulowali też Walijczycy, którzy mówili, że dawno nie widzieli u siebie tak dobrze grającego zespołu - zauważył.
picture

Michał Probierz o grze defensywnej i krytyce stylu gry reprezentacji

"Wiedziałem, że Wojtek coś złapie"

Tym, który przypieczętował awans Polski na Euro był bramkarz Wojciech Szczęsny, który obronił jedną z "jedenastek". Probierz zapewnił, że drużyna była przygotowana na taki scenariusz.
- Jak już były rzuty karne, byłem spokojny. Wiedziałem, że trenowaliśmy ten element, robiliśmy wszystko, żeby się przygotować pod tym kątem. Wiedziałem, że Wojtek na pewno coś złapie, nie wiedziałem tylko, w którym momencie.
W zaplanowanym od 14 czerwca do 15 lipca Euro 2024 Polska grać będzie w grupie D z Francją, Austrią i Holandią.
(macz/po)
Udostępnij
Reklama
Reklama