Polska zremisowała z Holandią 1:1 w meczu eliminacji mistrzostw świata rozegranym na Stadionie Narodowym

Przedostatnie spotkanie w eliminacjach do mistrzostw świata nie zachwyciło, ale wynik nie jest zły. Polacy na PGE Narodowym w piątek zremisowali 1:1 (1:0) z Holendrami. Mecz oglądał komplet kibiców, ale niektórzy z nich zachowali się skandalicznie. W poniedziałek wyjazdowe starcie z Maltą. Biało-Czerwoni są praktycznie pewni drugiego miejsca w grupie.

Polska – Holandia w fazie grupowej el. mistrzostw świata 2026

Źródło wideo: Getty Images

Po zmianie selekcjonera i ostatnich lepszych występach kadry, atmosfera wokół niej zdecydowanie się poprawiła. Nieprzebrane tłumy kibiców z całej Polski i zagranicy pod stadionem były grubo ponad dwie godziny przed rozpoczęciem spotkania. Nic dziwnego, sprzedano wszystkie wejściówki. Moda na reprezentację wróciła.
Na dodatek to mogła być jedna z ostatnich szans na zobaczenie w akcji w meczu o stawkę Roberta Lewandowskiego, który przecież grać w drużynie narodowej wiecznie nie będzie.
picture

Kibice na PGE Narodowym

Foto: Polska Agencja Prasowa

Wyzwiska zamiast dopingu

Przed starciem pojawiła się informacja, że po raz pierwszy od dawna za jedną z bramek znajdzie się młyn z prawdziwego zdarzenia, za którego zorganizowanie odpowiadał PZPN. Wielokrotnie w ostatnich latach narzekano na brak skoordynowanego dopingu. Być może władze związku postanowiły wziąć przykład z tego, co w tym roku działo się przy okazji meczów reprezentacji koszykarzy na EuroBaskecie. W Katowicach głośne wsparcie na każdym ze spotkań było od początku do końca.
Efekt w piątek był jednak niezbyt imponujący, a potem wręcz smutny. Zamiast wspaniałego dopingu dla polskich piłkarzy, były szczególnie na początku wyzwiska na premiera oraz... PZPN.
Przed pierwszym gwizdkiem okazało się, że Biało-Czerwoni mają zapewniony udział co najmniej w barażach o przyszłoroczny mundial w USA, Kanadzie i Meksyku. Stało się to po sensacyjnej przegranej Finów z Maltą.
Polacy, którzy na dwie kolejki przed zakończeniem eliminacji zajmowali drugą pozycję w grupie G z dorobkiem 13 punktów, zdawali sobie sprawę, że szanse na przegonienie w tabeli Holendrów są raczej iluzoryczne. Nasi piłkarze musieliby wygrać nie tylko w piątek, ale również liczyć na przegraną Holendrów u siebie z Litwą w ostatniej kolejce.

Jak on tego nie strzelił?

Spotkanie na dobre jeszcze się nie rozpoczęło, a Polacy powinni prowadzić. Po świetnym podaniu z prawej strony Matty'ego Casha w idealnej okazji kilka metrów przed bramką znalazł się Nicola Zalewski. Pomocnik Atalanty katastrofalnie jednak przestrzelił. Jak się potem okazało, to była jego jedyna szansa na gola.
Po kilku minutach przewagi Biało-Czerwoni oddali pole rywalom. Na murawie niewiele się działo. Długimi fragmentami można było poczuć się jak w teatrze, a nie na meczu piłkarskim. Sytuacji i emocji również było jak na lekarstwo. Na dodatek z urazem boisko opuścił Sebastian Szymański.
I wtedy Polacy przyspieszyli. Do strzelenia gola w 43. minucie wystarczyła im akcja dwóch zawodników. Robert Lewandowski genialnie podał do Jakuba Kamińskiego. 23-letni pomocnik pognał na bramkę rywali, wyprzedził holenderskich obrońców ze słynnym Virgilem Van Dijkiem z Liverpoolu na czele i nie dał szans Bartowi Verbruggenowi z Brighton.
picture

Tak Kamiński strzelił gola Holandii

Foto: Polska Agencja Prasowa

Kamiński, który w pierwszej reprezentacji zadebiutował w 2021 roku, ma znakomity początek tego sezonu w Bundeslidze. W FC Koeln, do którego został wypożyczony latem z VfL Wolfsburg, strzelił cztery gole i miał asystę w dziesięciu spotkaniach. Mimo młodego wieku to już niezwykle doświadczony zawodnik. W samej niemieckiej ekstraklasie rozegrał już 80 meczów. W piątek w końcu zabłysnął w drużynie narodowej.
Schodzących na przerwę Polaków żegnała zasłużona owacja. Prowadzenie z Holandią to zawsze jest duża sprawa.
Druga połowa rozpoczęła się bardzo podobnie jak pierwsza. Tym razem to jednak goście stworzyli znakomitą okazję i potrafili ją wykorzystać.
W zamieszaniu pod bramką i po niezbyt pewnej interwencji Grabary, z bliska piłkę wślizgiem dobił Memphis Depay. Była 47. minuta.
Chwilę później powinno być 2:1. Z kilku metrów strzelał Lewandowski, ale zrobił to nieczysto i Verbruggen wybił piłkę na rzut rożny.

Racami w... Grabarę

Po kwadransie doszło do czegoś, czego naprawdę trudno było się spodziewać. "Kibice" za bramką Kamila Grabary, ci sami, którzy mieli prowadzić żywiołowy doping, rzucili na murawę kilkadziesiąt rac. Tylko przypadek sprawił, że nie trafili któregoś z zawodników. Race leżały na murawie, aż się wypaliły. Nikt nie kwapił się, aby je pozbierać. Wyglądało na to, że nikt nie pomyślał, że coś takiego może się stać. Straży pożarnej nie było.
Po paru minutach kilku stewardów zebrało niektóre z nich. Wiele wypalonych rac zostało.
Jeszcze dziwniejsze było to, co stało się chwile potem. Po całej akcji "kibice" z sektora za bramką opuścili trybunę.
I znów można było długi fragmentami poczuć się jak w teatrze, a nie na meczu.
Na dodatek można było też odnieść wrażenie, że remis satysfakcjonuje oba zespoły. Przypomnijmy, że we wrześniu w Rotterdamie też było 1:1.
Do końca nic już się nie zmieniło, choć kibice zobaczyli kilka niezłych akcji. W polskiej bramce dobrze spisywał się Grabara.
Tym samym kadra pod wodzą Jana Urbana nadal zatem pozostaje niepokonana. W pięciu meczach Biało-Czerwoni z nowym selekcjonerem odnieśli trzy zwycięstwa i zanotowali dwa remisy.
picture

Polska – Holandia w fazie grupowej el. mistrzostw świata 2026

Źródło wideo: Getty Images

Seniorska reprezentacja nie wzięła zatem przykładu z drużyny U-21. Młodzi Polacy w Szczecinie w piątek po pięknej końcówce pokonali Włochów 2:1. Drużyna prowadzona przez Jerzego Brzęczka tym samym wygrała piąte spotkanie w eliminacjach młodzieżowego Euro.
W poniedziałek na zakończenie eliminacji Polacy na wyjeździe zagrają z Maltą.

Polska - Holandia 1:1 (1:0)

Bramki: Kamiński 43' - Depay 47'
Krzysztof Srogosz, PGE Narodowy
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Powiązane mecze
Reklama
Reklama