Polacy nie zachwycili. Zadowolony trener wskazał pozytywy
![Eurosport](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/40x40/filters:format(png)/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png)
📝Eurosport
Akt. 07/09/2023, 23:50 GMT+2
Piłkarze reprezentacji Polski po słabiutkiej grze pokonali w Warszawie Wyspy Owcze 2:0 (0:0) w meczu grupy E eliminacji mistrzostw Europy. Mimo to trener Fernando Santos był zadowolony. - Cieszy mnie postawa drużyny i przede wszystkim koncentracja, którą byliśmy w stanie utrzymać przez cały mecz – analizował selekcjoner.
Polska - Wyspy Owcze w eliminacjach Euro 2024
Obie bramki, w tym jedną z rzutu karnego, zdobył w końcówce spotkania kapitan Robert Lewandowski. Po końcowym gwizdku polscy kibice mogli odetchnąć z ulgą, bo długo zapowiadało się na blamaż Biało-Czerwonych.
Fernando Santos po meczu z Wyspami Owczymi
- Cieszy mnie postawa drużyny i przede wszystkim koncentracja, którą byliśmy w stanie utrzymać przez cały mecz - chwalił po spotkaniu Santos. - Tego nam zabrakło w drugiej połowie meczu z Mołdawią. Tym razem to było na wysokim poziomie - triumfował.
Co zatem się nie udało?
- W pierwszej połowie brakowało nam chłodnej głowy – ocenił selekcjoner. - Graliśmy za mało cierpliwie. Często zbyt szybko posyłaliśmy piłkę za plecy rywali, zamiast grać nią po ziemi i trochę nią pograć. To ma sens, jeśli przeciwnicy są wysoko, ale nie kiedy stoją schowani blisko własnej bramki - zauważył.
![picture](https://imgresizer.eurosport.com/unsafe/1200x0/filters:format(jpeg)/origin-imgresizer.eurosport.com/2023/09/07/3780492-76899768-2560-1440.jpg)
Fernando Santos na pewno stracił sporo nerwów
Foto: EPA
- Rozumiem postawę publiczności. Kibice też spodziewają się czegoś lepszego i chcą zdobywanych bramek. Dlatego mieli prawo być niezadowoleni. Natomiast w przerwie mówiłem zawodnikom, by utrzymali koncentrację i po zmianie stron rzeczywiście wyglądało to dużo lepiej. Operowaliśmy piłką i zdecydowanie więcej podań wymienialiśmy na połowie rywala. To też przełożyło się na sytuacje, m.in. z rzutem karnym. Rywale poza jedną okazją nie stwarzali zagrożenia i nie zbliżali się do naszej bramki. Dlatego uważam, że to jest ważne, a przede wszystkim zasłużone zwycięstwo - dodawałSantos.
Teraz przed Biało-Czerwonymi wymagający wyjazd do Tirany. Kolejny mecz eliminacji ME w niedzielę o godz. 20:45.
- Ważne jest, by odpocząć po czwartkowym meczu, ale już myśleć o tym, co czeka nas za kilka dni. Jedziemy na trudny teren do Albanii. Chcemy tam wygrać. Pragniemy utrzymać ten sam poziom koncentracji i zagrać cały mecz na wysokim poziomie. Jedziemy tam po trzy punkty i na tym się musimy skupić - zakończył Portugalczyk w rozmowie z TVP Sport.
(dasz)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij