Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Polska - Albania: wynik meczu i relacja - Eliminacje Euro 2024 - Piłka Nożna

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 27/03/2023, 23:53 GMT+2

Polacy piłkarze mają pierwsze zwycięstwo w eliminacjach Euro 2024. Na Stadionie Narodowym w Warszawie pokonali Albanię 1:0.

Polska - Albania na PGE Narodowym

Polacy mieli zmazać plamę po porażce w Pradze i to zrobili, choć długimi fragmentami wcale nie było to takie pewne. Trener Fernando Santos, który debiutował w meczu z Czechami, miał o czym myśleć. W trakcie niedzielnej konferencji prasowej wyznał, że nie jest w stanie określić, czy choćby w 90 procentach ma w głowie gotowy skład, który stawi czoła Albanii. Zapowiedział jednak, że dokona zmian. I słowa dotrzymał.
Portugalczyk na Albańczyków posłał do środka obrony Bartosza Salamona z Lecha Poznań, a Karol Świderski, na co dzień reprezentujący barwy Charlotte FC, miał za zadanie wspierać w ataku Roberta Lewandowskiego. Do składu, w porównaniu do jedenastki z Czechami, wskoczyli także Nicola Zalewski (AS Roma) i Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg).

Świderski znów strzelił Albanii

Santos reagował, bo pierwsze rozeznanie już miał. Co innego Sylvinho, który debiutował w roli selekcjonera Albanii. W styczniu 48-letni Brazylijczyk, były piłkarz między innymi Arsenalu czy Barcelony, przejął kadrę po Włochu Edoardo Reji. Dlatego forma naszych rywali w poniedziałkowy wieczór była wielką niewiadomą.
Po kwadransie okazało się, że goście praktycznie oddali piłkę Polakom, którzy jednak nie potrafili sklecić sensownej i przede wszystkim szybkiej akcji. Dlatego najgroźniej pod bramką rywali, w 14. minucie, zrobiło się po uderzeniu z dystansu Zalewskiego.
Albańczycy z czasem nabrali większej pewności siebie. Przestali tylko biegać za piłką i w 22. minucie Sokol Cikalleshi zmusił do porządnego wysiłku Wojciecha Szczęsnego (odbił mocny strzał napastnika saudyjskiego klubu Al Khaleej Saihat).
U gospodarzy najniebezpieczniejszy był Świderski. W minucie 32. jeszcze uderzył za słabo, żeby pokonać albańskiego bramkarza, ale dziewięć minut później mógł już świętować. Tak naprawdę trafił na raty, za wszelką cenę (w pierwszej próbie strzelił źle, nieczysto), przytomnie dopadając do piłki odbitej od słupka po uderzeniu zza pola karnego Kamińskiego. Akurat ten przeciwnik wyjątkowo leży Świderskiemu. To jego gol przesądził o wyjazdowym zwycięstwie w październiku 2021 roku, które dało kadrze Paulo Sousy niemal pewny udział w barażach MŚ.
Bramka Świderskiego w Warszawie pozwoliła nieco odetchnąć nieprzekonywującym do przerwy gospodarzom.

Polska wiceliderem grupy

Wynik był niepewny, Polacy musieli mieć się na baczności. W 58. minucie ostrzeżenie wysłał Myrto Uzuni, który błyszczy w drugoligowej hiszpańskiej Granadzie (20 goli w 28 ligowych występach). Za chwilę Szczęsny musiał interweniować po uderzeniu Kristjana Asllaniego, który z łatwością minął Salamona.
W minucie 63. w końcu pokazał się Lewandowski. Kapitan reprezentacji dynamicznie wbiegł z piłką w pole karne i omal skutecznie nie przelobował golkipera Thomasa Strakoshę. Później całkiem blisko zdobycia bramki był także Jakub Kiwior po rzucie rożnym. Z dystansu spróbowali jeszcze Lewandowski oraz Kamiński. I to było na tyle w wykonaniu Biało-Czerwonych, którzy zdążyli się najeść strachu.
W 88. minucie Uzuni nieznacznie chybił. To powinien być wyrównujący gol.
Polacy przetrwali i zadanie, jak na faworyta przystało, wykonali.
Zwycięstwo, choć w bólach, jest tym cenniejsze, że w drugim poniedziałkowym meczu grupy E Czesi bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Mołdawią i są liderem tabeli. Polska, zajmująca drugie miejsce, traci do nich tylko punkt. Na Euro 2024 awansują dwie najlepsze ekipy.
Biało-Czerwoni kolejny mecz eliminacji rozegrają 20 czerwca z Mołdawią na jej terenie.
Polska - Albania 1:0 (1:0)
Bramka: Świderski (41.)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Powiązane mecze
Reklama
Reklama