Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Polska - Albania: oceny Polaków po meczu eliminacji Euro 2024 w Warszawie - Piłka nożna

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 27/03/2023, 23:53 GMT+2

Polska wygrała z Albanią 1:0 w poniedziałkowym meczu eliminacji mistrzostw Europy 2024 na PGE Narodowym w Warszawie. Biało-Czerwoni zrehabilitowali się tym samym za porażkę sprzed trzech dni z Czechami. Tak oceniliśmy podopiecznych Fernando Santosa w skali szkolnej 1-6.

Polska - Albania na PGE Narodowym

W poniedziałek Polacy liczyli na pierwsze zwycięstwo w trwających eliminacjach. Debiutancki mecz pod wodzą Santosa nie ułożył się dla nich najlepiej, bo w piątek w Pradze Czesi wygrali 3:1. W Warszawie Portugalczyk zdecydował się na kilka zmian w składzie. Sprawdź, jak oceniliśmy obecnych na boisku Biało-Czerwonych.

Polska - Albania. Oceny Biało-Czerwonych

Wojciech Szczęsny - 4. O występ bramkarza Juventusu polscy kibice mogli być spokojni. Do Szczęsnego nie można było mieć pretensji już za mecz z Czechami. W poniedziałek musiał interweniować trzy razy, raz w pierwszej połowie po groźnym uderzeniu Cikalleshiego, następnie dwukrotnie na początku drugiej, gdy pewnie wybronił strzały Asllaniego i Uzuniego.
Przemysław Frankowski - 2,5. Zawodnik francuskiego Lens miał trudne zadanie w defensywie. To jego stroną szły najgroźniejsze akcje Albańczyków, a strata w siódmej minucie, przy lepszym dośrodkowaniu jednego z rywali, mogła zakończyć się utratą gola. W ofensywie niewidoczny.
Jan Bednarek - 3. Defensor Southampton miał z kolei wiele do udowodnienia po słabym meczu przeciwko Czechom. Nie wyróżniał się swoją grą, nie popełniał większych błędów w obronie, a przy rozgrywaniu piłki w ataku wyręczali go Kiwior czy Salamon.
Bartosz Salamon - 3. O debiucie gracza Lecha pod wodzą Santosa nie można powiedzieć, że wypadł źle. Salamon wygrał większość pojedynków główkowych z rywalami i często, szczególnie w pierwszej połowie, szukał kilkudziesięciometrowych przerzutów w kierunku napastników. Część z nich doszła do celu.
Jakub Kiwior - 3. Piłkarz Arsenalu wystąpił tym razem nie na pozycji stopera, a bocznego obrońcy. I trzeba przyznać, że spisał się naprawdę dobrze. Rzadko podłączał się do ofensywy, ale w defensywie grał poprawnie, nie dając rozpędzić się Uzuniemu. W 73. minucie zabrakło niewiele, by celną główką podwyższył prowadzenie na 2:0.
Jakub Kamiński - 3,5. Skrzydłowy Wolfsburga, podobnie jak Salamon, meczem z Albanią debiutował w zespole Santosa. Przez większość meczu niewidoczny, ale odegrał istotną rolę przy trafieniu dla Biało-Czerwonych. W 40. minucie oddał bardzo groźne uderzenie, które zatrzymało się na słupku. Na szczęście w pobliżu był Świderski, który dobitką wyprowadził Polskę na prowadzenie.
Karol Linetty - 3,5. Pomocnik Torino nie miał w poniedziałek łatwego zadania. W środkowej strefie boiska 28-latek musiał rywalizować z agresywnie doskakującymi do niego Albańczykami. Często szukał piłki, równie często faulował, ale koniec końców nie dał rozwinąć skrzydeł ekipie z Bałkanów. Zszedł w 78. minucie.
Piotr Zieliński - 2. Wyróźniający się w barwach Napoli Zieliński chętnie pokazywał się do gry swoim partnerom. Gdy dostawał futbolówkę, nie potrafił się jednak dłużej się przy niej utrzymać, ani wykonać kluczowych podań, takich z jakich słynie w Serie A. Kolejny słaby występ pomocnika w kadrze. Oczekujemy o wiele więcej.
Nicola Zalewski - 3. Zawodnik Romy dostał swoją szansę w wyjściowym składzie. W 14. minucie oddał nawet pierwszy celny strzał w meczu, który nie mógł jednak zaskoczyć bramkarza Albanii. Często szukał dośrodkowań, ale z bardzo różnym skutkiem. Był aktywny, ale tylko przed przerwą. Zszedł w 68. minucie.
Robert Lewandowski - 2,5. Kapitan reprezentacji kolejny raz był bardziej widoczny w rozegraniu piłki niż w polu karnym rywala. W 29. minucie po stracie Albańczyków ruszył do przodu, ale nie przyjął futbolówki najlepiej, po chwili samemu faulując defensora gości. W 63. minucie przeprowadził znakomitą, indywidualną akcję, ale jego strzał niemal z linii bramkowej wybił jeden z gości. W 84. minucie uderzał z dystansu, ale wysoko nad poprzeczką.
Karol Świderski - 4. Gracza występującego w Charlotte częściej można było dostrzec w obronie niż w ataku. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do niego. Wprawdzie w 32. minucie jego anemiczny strzał łatwo zatrzymał Strakosha, to dziesięć minut później 26-latek pokazał instynkt snajpera, znajdując sobie miejsce między defensorami i skutecznie dobijając uderzenie Kamińskiego. Tego wymaga się od napastnika! Zszedł w 89. minucie.
Rezerwowi:
Michał Skóraś - 3. Wszedł w 68. minucie. Wniósł trochę ożywienia w ofensywie, ale nie stworzył sobie ani partnerom okazji na podwyższenie prowadzenia.
Damian Szymański - 3. Wszedł w 78. minucie. Strzelec honorowego gola w starciu z Czechami zrobił to, co do niego należało. Nie popełniał błędów, choć w końcówce popełnił faul w niebezpiecznej strefie boiska.
Sebastian Szymański - bez oceny. Wszedł w 89. minucie. Grał zbyt krótko, by móc go ocenić.
Polska - Albania 1:0 (1:0)
Bramka: Świderski (41.).
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Powiązane mecze
Reklama
Reklama