Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

"Daily Mirror": Liverpool rezygnuje z transferu Timo Wernera

Emil Riisberg

28/05/2020, 17:27 GMT+2

Pandemia Covid-19 zmieniła rynek transferowy nie do poznania. Jeszcze rok temu cena, jakiej RB Lipsk oczekuje za Timo Wernera, zostałaby uznana za promocję. Dziś jednak zdecydowanie przekracza możliwości Liverpoolu, z którym w ostatnich miesiącach najmocniej łączono czołowego strzelca Bundesligi - informuje "Daily Mirror".

Timo Werner

Foto: Eurosport

Werner był faworytem do wzmocnienia linii ataku lidera Premier League. Silnie zabiegał o niego sam szkoleniowiec ekipy z Merseyside Juergen Klopp, lecz jak donosi brytyjska gazeta, liverpoolczyków nie stać na zapłacenie sumy odstępnego wynoszącej 52 mln funtów.

Nieoczekiwane załamanie rynku

24-letni snajper rozgrywa kolejny znakomity sezon. W 28 meczach Bundesligi strzelił aż 24 gole i w klasyfikacji najskuteczniejszych ustępuje tylko Robertowi Lewandowskiemu, który wyprzedza go o trzy trafienia. O odejściu Wernera z Lipska spekulowano już przy okazji poprzednich okien transferowych. Pomimo zainteresowania ze strony czołowych klubów Starego Kontynentu reprezentant Niemiec w ubiegłym roku zdecydował się przedłużyć kontrakt z obecną drużyną do końca sezonu 2022/23. W jego umowie zapisano jednak stosunkowo niską, jak na ówczesne realia klauzulę odejścia - 52 mln funtów.
Ani zawodnik, ani jego agent nie mogli wówczas przewidzieć, że w niedalekiej przyszłości będzie to suma zaporowa, nawet dla najbogatszych. Klauzula wygasa 15 czerwca, lecz jak donosi brytyjska prasa, Liverpool wycofał się już z walki o pozyskanie napastnika wobec braku ustępstw ze strony ekipy z Lipska.

Ani pensa mniej

Będący o krok od tytułu mistrzowskiego The Reds liczyli na obniżenie kwoty transferowej z uwagi na kryzys finansowy wywołany przez pandemię Covid-19. Pomimo dobrych relacji łączących liverpoolczyków z klubem z Saksonii obie strony zbyt mocno różniły się w wycenie, by dojść do porozumienia. Według informacji "Daily Mirror" zespół z Anfield chciał pozyskać gwiazdę Bundesligi za niespełna 30 mln funtów. Prezes RB Lipsk Oliver Mintzlaff kategorycznie odrzucił jednak taką możliwość.
"Nie obniżymy ceny. Nie sprzedamy za mniej zawodnika, którego kontrakt będzie obowiązywać dłużej niż przez rok. W takich sytuacjach zawsze zadajemy sobie pytanie: czy będziemy w stanie zastąpić piłkarza sprzedanego poniżej wartości rynkowej?" - powiedział Mintzlaff w niedawnym wywiadzie dla "Sport Bild".
Nie oznacza to jednak, że Werner pozostanie w Lipsku na kolejny sezon. W gronie zainteresowanych jego transferem poza Liverpoolem wymienia się m.in. Bayern Monachium, Chelsea, Manchester United, FC Barcelonę oraz Inter Mediolan. Najmniej prawdopodobne wydają się przenosiny do drużyny mistrza Niemiec, gdyż sam zawodnik zapowiedział, że jeśli zmieni barwy klubowe, to chciałby spróbować swoich sił w innej lidze. W nadchodzących tygodniach przekonamy się, czy uda mu się zrealizować te plany, czy też dla innych europejskich klubów 52 mln funtów również okażą się przeszkodą nie do pokonania.
Autor: jac / Źródło: eurosport.pl, mirror.co.uk
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama