Arsenal zdobył Tarczę Wspólnoty. Pokonał na Wembley Manchester City
Akt. 06/08/2023, 19:35 GMT+2
Tradycyjnie meczem o Tarczę Wspólnoty rozpoczął się nowy sezon w Anglii. Trofeum zgarnął Arsenal. Wicemistrz kraju pokonał na Wembley po rzutach karnych mistrza Manchester City 4-1. W regulaminowym czasie było 1:1.
W spotkaniu o Tarczę Wspólnoty (dawniej Tarczę Dobroczynności) rywalizują mistrz i zdobywca krajowego Pucharu. Jako że oba trofea przypadły w poprzednim sezonie The Citizens, rywalem zespołu Pepa Guardioli był wicemistrz kraju, czyli Arsenal, który był liderem tabeli przez większość zakończonych pod koniec maja rozgrywek, ale na ostaniej prostej dał się wyprzedzić. Zespół Mikela Artety miał więc rachunki do wyrównania.
Ortega - Havertz 2:0
W pierwszym składzie niedzielnej potyczki zabrakło miejsca dla reprezentanta Polski Jakuba Kiwiora. Hiszpański menedżer Kanonierów posłał za to do boju trzech sprowadzonych latem zawodników: Jurriena Timbera, Declana Rice'a i Kaia Havertza. To właśnie ten ostatni miał najlepsze szanse na otwarcie wyniku w nieco nudnawej pierwszej połowie.
W 25. minucie Niemiec otrzymał podanie od Bena White'a, obrócił się z piłką i oddał strzał. Zastępujący Edersona w bramce City Stefan Ortega odbił ją przed siebe, a dobitkę Gabriela Martinellego zablokował John Stones. Pięć minut przed zejściem na przerwę Havertzowi piłkę wystawił Bukayo Saka. Ortega znów był górą.
Takich szans piłkarze z Manchesteru nie doczekali się w pierwszych trzech kwadransach. Odnotować można było jedynie próbę z połowy boiska Rodrigego, który dostrzegł wysuniętego w bramce Arsenalu Aarona Ramsdale'a. Piłka nieznacznie przeleciała nad poprzeczką.
Zamienili się stronami
Pierwszy celny strzał na jego bramkę gracze Pepa Guardioli oddali dopiero w 52. minucie, a konkretnie Stones. Ramsdale instynktownie odbił piłkę. Mistrzowie kraju zdecydowanie częściej byli przy piłce po przerwie. Długo nie przekładało się to jednak na okazje bramkowe.
Przed niezłą stanął w 70. minucie wprowadzony za Erlinga Haalanda Cole Palmer. Timber w ostatniej chwili zablokował jego strzał. To, co 21-latkowi nie udało się wtedy, udało siedem minut później. Po kontrze Anglik otrzymał piłkę przed polem karnym od Kevina De Bruyne, wypracował sobie pozycję strzelecką, po czym popisał się fantastycznym uderzeniem lewą nogą w samo okienko. Ramsdale był bez szans.
Bramkarz Arsenalu pokazał za to klasę później, gdy najpierw zatrzymał w sytuacji sam na sam Phila Fodena, a następnie sparował piłkę po uderzeniu gową Rodriego. Koledzy z pola gracza Kanonierów byli bezbarwni w ofensywie. Jedyną tak naprawdę okazję po przerwie stworzyli sobie tuż przed końcem meczu, w jedenastej doliczonej przez sędziego minucie. I co ciekawe, od razu została zamieniona na bramkę! Do rzutów karnych doprowadził Leandro Trossard. Belg miał jednak sporo szczęścia, bo piłka po jego strzale odbiła się jeszcze od Manuela Akanjiego i wpadła do siatki.
Dwie pomyłki City
Jedenastki lepiej wykonywali Kanonierzy. Nie pomylili się ani razu, a w ekipie City już w pierwszej próbie w poprzeczkę trafił De Bruyne, a w trzeciej strzał Rodriego obronił Ramsdale. Triumf Arsenalu przypieczętował Fabio Vieira.
Londyńczycy po raz siedemnasty i pierwszy raz od 2020 roku sięgnęli po Tarczę Wspólnoty. Więcej takich trofeów ma tylko Manchester United - 21. City poprzestało na sześciu.
Wynik meczu o Tarczę Wspólnoty:
Arsenal - Manchester City 1:1 (0:0), 4-1 w rzutach karnych
Landro Trossard 90'+11 - Cole Palmer 77'
Landro Trossard 90'+11 - Cole Palmer 77'
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij