Gorąca wyspa i świętowanie. Piłkarze Bayernu w ogniu krytyki

Sezon ligowy w Bundeslidze jeszcze nie dobiegł końca, ale kilkunastu piłkarzy Bayernu Monachium postanowiło już teraz oddać się świętowaniu tytułu mistrzowskiego. Jak informują niemieckie media, wybrali się oni na Ibizę, co spotkało się ze sporą falą krytki. Do sytuacji odniósł się dyrektor sportowy klubu Max Ebrl.

Bayern gotowy na pierwszy mecz Ligi Mistrzów z Celtikiem

Źródło wideo: SNTV

"Wybuchowa wyprawa na Ibizę: reakcja Eberla" – brzmi tytuł artykułu w serwisie Sport1.
"W Bawarii reagują na wyprawę gwiazd na Ibizę" – to już dziennik "Bild".
"Trzynastu piłkarzy Bayernu (w tym gwiazdy: Manuel Neuer, Thomas Mueller i Harry Kane) wyleciało w niedzielę prywatnym samolotem na Ibizę, by świętować zdobycie mistrzostwa. Kimmich dołączył do nich później. Ich podróż spotkała się z dużą krytyką" – napisano w drugim z wymienionych tytułów.
Piłkarski ekspert "Bildu" Marcel Reif stwierdził, że to zachowanie "niegodne Bayernu" i klub nie powinien akceptować takiego podejścia ze strony piłkarzy na tydzień przed końcem ligi.

"Nie mieliśmy nic przeciwko"

Wątpliwości budzi fakt, że o planowanej przez zawodników wyprawie zrobiło się głośno już tydzień temu. Wówczas na przeszkodzie do wyjazdu stanął jednak RB Lipsk, który zremisował z Bayernem (3:3) i nieco opóźnił koronację nowego mistrza. Ta stała się faktem, gdy drugi w tabeli Bayer Leverkusen zremisował w 32. kolejce z Freiburgiem i stracił szansę na obronę tytułu.
Już wtedy kwestia wyjazdu w trakcie sezonu spotkała się z krytyką i słowami o braku profesjonalnego podejścia do wykonywanego zawodu.
Jednak dyrektor sportowy bawarskiego klubu nie widzi w tym nic złego, zwłaszcza po wygranej w 33. kolejce z Borussią Moenchengladbach.
- W ubiegłym tygodniu wiele rzeczy w ligowej tabeli było jeszcze niejasnych, a wpływ na nie miały nasze wyniki. Teraz sytuacja jest inna, więc nie mieliśmy nic przeciwko, by piłkarze spędzili razem dwa i pół dnia – powiedział Max Ebrl.

Ważny mecz dla zespołów walczących o utrzymanie

W ostatniej kolejce Bayern zagra na wyjeździe z 15. Hoffenheim. Wynik tego spotkania może mieć wpływ na to, który zespół w Bundeslidze będzie grał o utrzymanie w barażach. Drugim z klubów drżącym o uniknięcie spotkań barażowych jest 16. Heidenheim.  
- Został nam tylko jeden mecz, piłkarze to pełni profesjonaliści, wiedzą, jaka jest stawka. Oczywiście, dadzą z siebie wszystko, by wygrać z Hoffenheim – dodał Ebrl.
(po/TG)
źródło. sport1.de, bild.de
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama