Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Borussia Dortmund pokonała Augsburg i jest już krok od mistrzostwa Bundesligi

Eurosport
📝Eurosport

Akt. 21/05/2023, 19:34 GMT+2

Niewiarygodny przebieg ma obecny sezon Bundesligi. W przedostatniej, 33. kolejce doszło do zmiany na pozycji lidera, którym stała się Borussia Dortmund. Ekipa z Zagłębia Ruhry skorzystała z wpadki Bayernu Monachium i wygrała 3:0 na wyjeździe z Augsburgiem.

Sebastien Haller strzelił dwa gole dla Borussii Dortmund w meczu z Augsburgiem

Foto: Getty Images

Gdy w sobotnie popołudnie Bayern roztrwonił jednobramkową przewagę i ostatecznie przegrał 1:3 z RB Lipsk, wyciągnął pomocną dłoń do największego z ligowych rywali. Ten musiał w niedzielę zwyciężyć, by objąć prowadzenie w lidze.
Nim jednak rozpoczęła się rywalizacja na WWK Arena, doszło do symbolicznej sceny także dla polskiej piłki. Rafał Gikiewicz, który po trzech latach spędzonych w Augsburgu nie dogadał się z władzami zespołu w sprawie przedłużenia wygasającego w czerwcu kontraktu, został oficjalnie i uroczyście pożegnany przez klub. Gdzie w przyszłym sezonie zagra kontuzjowany obecnie "Giki", na razie nie wiadomo.

Czerwona kartka kluczowa

Dla losów Bundesligi dużo ważniejsze rzeczy działy się mimo to już w trakcie samego spotkania. Piłkarze Borussii, która na mistrzostwo kraju czeka od 2012 roku, byli wyraźnie zestresowani niespodziewanie nadarzającą się okazją i przez dłuższy czas w najważniejszych momentach brakowało im precyzji. Słupek obijali kolejno Nicklas Suele i Emre Can. Doskonałe okazje marnowali też Sebastien Haller i Julian Brandt.
W mistrzowskiej walce pomógł im jednak kolejny z rywali, tym razem Augsburg. W 38. minucie zapewne kluczową dla losów spotkania interwencją nie popisał się Felix Uduokhai. Boczny obrońca powalił na ziemię wychodzącego na czystą pozycję Donyella Malena, za co otrzymał czerwoną kartkę.
Ekipa z Dortmundu liczbową przewagę w końcu wykorzystała. Po niecałym kwadransie gry drugiej połowy Haller wykorzystał błąd w przyjęciu obrońcy gospodarzy i wyprowadził zespół na prowadzenie. Ten sam piłkarz sześć minut przed końcem dobił do pustej bramki strzał Marco Reusa, a już w doliczonym czasie gry wynik meczu ustalił Brandt.
Tym samym w Bundeslidze na kolejkę przed końcem doszło do zmiany na pierwszej pozycji w tabeli. BVB ma 70 punktów, Bayern 68. Obecnemu liderowi wystarczy za tydzień ograć Mainz, by nie oglądać się za siebie i przerwać trwającą już dziesięć lat dominację ekipy z Monachium. Bawarczycy zmierzą się z FC Koeln na wyjeździe.

Augsburg - Borussia Dortmund 0:3

Bramki: Sebastien Haller (59., 84.), Julian Brand (90+4.)
picture

Sebastien Haller bohaterem Dortmundu. Borussia coraz bliżej mistrzostwa

Foto: Getty Images

dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama