Adam Nawałka blisko powrotu jako selekcjoner reprezentacji Polski. Trwają ostatnie ustalenia
17/01/2022, 13:56 GMT+1
Adam Nawałka jest bardzo bliski powrotu na stanowisko selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski, ale do poniedziałkowego południa nie było jeszcze potwierdzenia tego wyboru. To z kolei opóźnia prezentację trenera kadry, która ma odbyć się na PGE Narodowym.
Od kilku dni pytanie dotyczące wyboru następcy Paulo Sousy dotyczy raczej już nie nazwiska, ale daty ogłoszenia decyzji. Jeżeli w ostatniej chwili nie zdarzy się coś nieprzewidzianego, trenerem kadry ma być Nawałka. Dopóki jednak wszystkie sprawy kontraktowe nie zostaną załatwione, Polski Związek Piłki Nożnej nie ogłosi tej decyzji.
Najpierw o wyborze nowego selekcjonera dowiedzą się między innymi pracownicy PZPN, ponieważ muszą mieć przynajmniej jeden dzień na załatwienie spraw związanych z organizacją konferencji prasowej na PGE Narodowym. W poniedziałek do takiego spotkania selekcjonera z mediami już więc nie dojdzie.
Prawdopodobnie krótko przed tą prezentacją prezes Cezary Kulesza ogłosi oficjalnie nazwisko nowego selekcjonera - zapewne w mediach społecznościowych.
Najpierw o wyborze nowego selekcjonera dowiedzą się między innymi pracownicy PZPN, ponieważ muszą mieć przynajmniej jeden dzień na załatwienie spraw związanych z organizacją konferencji prasowej na PGE Narodowym. W poniedziałek do takiego spotkania selekcjonera z mediami już więc nie dojdzie.
Prawdopodobnie krótko przed tą prezentacją prezes Cezary Kulesza ogłosi oficjalnie nazwisko nowego selekcjonera - zapewne w mediach społecznościowych.
PZPN rozwiązał kontrakt z Sousą
Biało-Czerwoni nie mają trenera od końca grudnia, gdy PZPN rozwiązał kontrakt z Paulo Sousą, na jego prośbę. Portugalczyk objął funkcję trenera Flamengo Rio de Janeiro, a w Polsce spadła na niego duża fala krytyki za odejście z reprezentacji w ważnym dla niej momencie.
Nowy trener kadry będzie miał niewiele czasu, ponieważ już 24 marca reprezentację czeka na wyjeździe półfinałowy mecz barażowy z Rosją o awans do mistrzostw świata. Zwycięzca tego spotkania zmierzy się w finale barażowym 29 marca u siebie z lepszym z pary Szwecja - Czechy.
Praktycznie od razu po rozstaniu Sousy z kadrą narodową faworytem był Nawałka, który prowadził już Biało-Czerwonych od listopada 2013 do lipca 2018 roku. Osiągnął z drużyną ćwierćfinał Euro 2016. Tego trenera chętnie widziałoby z powrotem wielu doświadczonych reprezentantów Polski.
Nowy trener kadry będzie miał niewiele czasu, ponieważ już 24 marca reprezentację czeka na wyjeździe półfinałowy mecz barażowy z Rosją o awans do mistrzostw świata. Zwycięzca tego spotkania zmierzy się w finale barażowym 29 marca u siebie z lepszym z pary Szwecja - Czechy.
Praktycznie od razu po rozstaniu Sousy z kadrą narodową faworytem był Nawałka, który prowadził już Biało-Czerwonych od listopada 2013 do lipca 2018 roku. Osiągnął z drużyną ćwierćfinał Euro 2016. Tego trenera chętnie widziałoby z powrotem wielu doświadczonych reprezentantów Polski.
Rozmowy na linii Nawałka-Kulesza
Władze PZPN początkowo nie mogły spotkać się z 64-letnim szkoleniowcem z Krakowa, ponieważ przebywał na dalekich wakacjach. W czwartkowy wieczór wrócił do Polski i bardzo szybko doszło do jego rozmów z prezesem Kuleszą.
Szef federacji wcześniej kontaktował się również między innymi z trenerami zagranicznymi, choćby z Fabio Cannavaro, ale tamte kandydatury są już nieaktualne.
Biorąc pod uwagę przebieg kariery selekcjonerskiej Nawałki, władze PZPN nie ryzykują zbyt wiele. To bowiem jedyny szkoleniowiec w historii, który wprowadził reprezentację Polski zarówno do mistrzostw Europy, jak i mistrzostw świata, a jednocześnie do dwóch kolejnych wielkich piłkarskich imprez - Euro 2016 i mundialu 2018.
Szef federacji wcześniej kontaktował się również między innymi z trenerami zagranicznymi, choćby z Fabio Cannavaro, ale tamte kandydatury są już nieaktualne.
Biorąc pod uwagę przebieg kariery selekcjonerskiej Nawałki, władze PZPN nie ryzykują zbyt wiele. To bowiem jedyny szkoleniowiec w historii, który wprowadził reprezentację Polski zarówno do mistrzostw Europy, jak i mistrzostw świata, a jednocześnie do dwóch kolejnych wielkich piłkarskich imprez - Euro 2016 i mundialu 2018.
Autor: kz/dasz / Źródło: eurosport.pl, PAP
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Pobierz
Zeskanuj
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama