Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Wisła Kraków - Śląsk Wrocław relacja na żywo

Emil Riisberg

18/02/2019, 16:49 GMT+1

W ostatnim meczu 22. kolejki ekstraklasy Wisła Kraków z Jakubem Błaszczykowskim w składzie podejmuje Śląska Wrocław. To pierwszy występ Białej Gwiazdy przed własną publicznością od czasu zawirowań właścicielskich. Początek meczu o godzinie 18:00. Transmisja w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze, relacja na żywo w eurosport.pl.

Foto: Eurosport

WISŁA KRAKÓW - ŚLĄSK WROCŁAW 1:0 (40. Błaszczykowski z rzutu karnego)
W Krakowie pożegnanie godne legendy:

Na zakończenie 22. kolejki ekstraklasy Wisła Kraków pokonała na własnym stadionie Śląska Wrocław 1:0. Bohaterem Białej Gwiazdy został Jakub Błaszczykowski, który w 40. minucie z rzutu karnego strzelił gola na wagę zwycięstwa. Wisła już tylko o punkt od grupy mistrzowskiej.
KONIEC MECZU!
Żółtą kartką ukarany Łukasz Burliga.
Śląsk nie ma już nic do stracenia, toteż za chwilę należy się spodziewać jego bramkarza pod bramką Wisły. Wrocławianie będą teraz pewnie szukali jakiegoś stałego fragmentu.
Piłkarze Śląska nie rezygnują z bramki wyrównującej i raz po raz kotłuje się pod bramką Mateusza Lisa. Wisła broni się już teraz całą drużyną, a Błaszczykowski ogląda ostatnie minuty w wielkich nerwach z ławki rezerwowych. On swoje w ten wieczór już zrobił.
Cztery minuty doliczone do podstawowego czasu. W Krakowie robi się coraz goręcej!
Po interwencji Pietrzaka tylko róg dla Śląska. Już dziesiąty w tym meczu.
Ostatnia minuta meczu i rzut wolny dla Śląska pod polem karnym gospodarzy. Może być z tego dobre dośrodkowanie.
Pod pole karne gości zapędził się Patryk Plewka, który mógł postawić kropkę nad i. Drybling na bardzo dobrym poziomie, ze strzałem już dużo gorzej. Jakub Słowik nie mógł mieć najmniejszych problemów z interwencją.
Bezpańska piłka w rękach bramkarza Wisły. Mateusz Lis uszczknął jeszcze parę sekund.
Kamil Wojtkowski w akcji na połowie Śląska. Nikt nie przyszedł mu z odsieczą, toteż Wojtkowski dał się sfaulować. Żółta kartka dla Ahmadzadeha i rzut wolny dla Wisły daleko od bramki.
MUSONDAAAAAAAAAAAA! TO POWINIEN BYĆ GOL! Zambijski pomocnik dostał piłkę na 11. metrze i mógł zrobić z nią wszystko. Wybrał najgorzej, jak mógł: uderzył z całej siły panu Bogu w okno. To była najlepsza okazja Śląska w tym meczu.
Wrocławianie rzucili wszystko na jedną kartę. Nie schodzą z połowy Wisły, a nawet nie wychodzą z jej pola karnego. Na razie obrońcy Białej Gwiazdy spisują się jednak bez zarzutów.
Standing ovation na stadionie w Krakowie. Z boiska schodzi Jakub Błaszczykowski. Po trybunach niesie się gromkie "Dziękujemy! Dziękujemy!". Za Kubę Łukasz Burliga.
Trener Śląska zagrywa va banque i posyła w bój kolejnego napastnika. W miejsce Picha Irańczyk Farshad Ahmadzadeh. Limit zmian we wrocławskiej drużynie wykorzystany.
Piłkarze Śląska próbowali precyzyjnie rozegrać rzut wolny, ale piłka trafiła w sędziego. Paweł Gil uniósł rękę w geście przeprosin, ale groźnej sytuacji wrocławianom to nie przywróci.
21 289 - to oficjalna frekwencja dziś na stadionie przy Reymonta. Wiślacki duch w Krakowie nie ginie! Imponująca tygodnia jak na dzień pracujący.
Niegroźny strzał Kamila Wojtkowskiego z prawej strony. Jakub Słowik broni takich piłek 100/100.
Trener Wisły Maciej Stolarczyk widział to, co my, dlatego zdecydował się zdjąć z boiska Sławomira Peszkę. Zbyt często pomocnik angażował się w grę na pograniczu faulu. W miejsce Peszki Lukas Klemenz.
Zaczęło się ostatnie 20 minut. Wygląda to trochę tak, jakby obie drużyny były zadowolone z wyniku, a przecież Śląsk cały czas przegrywa.
Zaczyna igrać z boiskową śmiercią Sławomir Peszko. Pomocnik Wisły ma na koncie żółtą kartkę, a decyduje się na mocno ryzykowne interwencje. Teraz jednego z rywali powstrzymał mocnym wejściem całym ciałem. Sędzia jeszcze oszczędził Peszkę, ale wiślak musi mieć się na baczności. Kolejnego ostrzeżenia może już nie dostać.
WYRÓWNANIE DLA ŚLĄSKA WISIAŁO W POWIETRZU! Z prawej strony poszło mocne dośrodkowanie, a piłkę przeciął Rafał Pietrzak. Samobój był o włos, ale obrońca Wisły szczęśliwie wykopał piłkę poza boiskiem. Trybuny zamarły, wielu widziało już piłkę w bramce.
Nieźle zapowiadała się ta akcja Wisły, ale Peszko niepotrzebnie ją zwolnił. Wdał się w drybling z Musondą i na koniec stracił piłkę.
Piłkarze Śląska zaczynają pracować na drugą żółtą kartkę dla Sławomira Peszki. Pomocnik Wisły ma już na koncie jedno upomnienie, dlatego wrocławianie będą wykorzystywali każdą okazję, by wywrzeć presję na arbitrze. Interwencja była jednak czysta, Peszko tym razem nie miał się czego obawiać.
Trener Śląska Vitezslav Lavicka poszedł za ciosem i szybko zrobił drugą zmianę: Michał Chrapek za Jakuba Labojkę.
MARCIN ROBAAAK! Dwie minuty na boisku i Robak zrobił więcej niż Piech przez godzinę. 36-letni napastnik nie spodziewał się takiej okazji i strzelił obok bramki.
Pierwsza zmiana w Śląsku. Dziewiątka za dziewiątkę, czyli Marcin Robak za Arkadiusza Piecha. Na boisku w Krakowie mamy więc dwukrotnego króla strzelców ekstraklasy.
Sektorówka na cześć Kuby Błaszczykowskiego na trybunie zajmowanej przez najzagorzalszych kibiców Wisły. Bardziej dociekliwi dopatrują się na niej podobizny Kamila Glika:
Nieźle zapowiadała się kontra Wisły, ale Wojtkowski zwolnił tempo i potencjalna szansa rozpłynęła się w powietrzu.
Robert Pich próbował zrehabilitować się za sprokurowanie rzutu karnego i w efekcie gola dla Wisły, ale strzelił nad bramką Lisa
W przerwie mieliśmy jedną zmianę - w barwach Wisły Marko Kolara zastąpił Kamil Wojtkowski
Z powodu transferu do Legii część kibiców Wisły próbowała wygwizdać Mączyńskiego, ale szybko została spacyfikowana.



Do Krakowa wrócił tego wieczoru nie tylko Jakub Błaszczykowski. W barwach Śląska występuje wychowanek Białej Gwiazdy Krzysztof Mączyński, który swego czasu z Wisły przeszedł do niecieszącej się pod Wawelem sympatią Legii Warszawa
Upomniany Łukasz Broź. To nie jest jego dzień.
Zaczynamy drugą część spotkania w Krakowie.
Bez dwóch zdań liczba dnia:

Tymczasem w szatni rozległ się już gwizdek sędziego, czyli pora wracać na boisko.
Trzeba też podkreślić, że nie byłoby gola Błaszczykowskiego, gdyby nie VAR. To właśnie po wideoweryfikacji sędzia Gil zdecydował się wskazać na 11. metr.
Najważniejszy w pierwszej połowie był gol Kuby Błaszczykowskiego w 40. minucie, ale do kluczowego zdarzenia doszło chwilę wcześniej, kiedy w pozornie niegroźnej sytuacji Robert Pich we własnym polu karnym sfaulował Krzysztofa Drzazgę. Słowak zbyt późno zbierał się do interwencji, aż sprowadził katastrofę na swój zespół.
Garść statystyk po pierwszej części spotkania:
Statystyki Wisła Kraków - Śląsk Wrocław po 1. połowie
Warto przypomnieć, że w tej kolejce aż cztery rzuty karne nie zostały wykorzystane. Ale Błaszczykowskiemu nawet nie zadrżała powieka.
Środowisko piłkarskie celebruje gola Kuby Błaszczykowskiego:

- Śląsk zdecydował się na bardzo konserwatywną taktykę - ocenia na gorąco Andrzej Strejlau.
Przed nami 15 minut przerwy, a w studiu Eurosportu 1 czas na Andrzeja Strejlaua
Warto podkreślić, że jesteśmy dziś świadkami czegoś wyjątkowego: nie dość, że jest to pierwszy gol Błaszczykowskiego w ekstraklasie od 12,5 roku, to jeszcze dopiero... czwarty w historii jego występów w polskiej lidze.
Groźne dośrodkowanie Kuby Błaszczykowskiego z narożnika boiska, ale tym razem piłkarze Śląska wyszli z opresji
W ostatniej minucie doliczonego czasu w pierwszej połowie jeszcze rzut karny dla Wisły.
4 minuty doliczone do pierwszej części spotkania. Jeszcze jedna akcja Wisły. Peszko tym razem sieje popłoch na lewej stronie
Jak wyliczyła na Twitterze Ekstraklasa, to pierwszy gol Błaszczykowskiego w polskiej lidze od ponad 12 lat

Śląsk rzucił się do odrabiania strat. Na lewej flance atakował Mateusz Cholewiak, ale wywalczył jedynie rzut rożny
Jakub Słowik próbował za wszelką cenę wyprowadzić Błaszczykowskiego z równowagi, ale kapitan Wisły wytrzymał presję. Pewny strzał z 11 metrów i Biała Gwiazda na prowadzeniu!
GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL! KUBA BŁASZCZYKOWSKI! WISŁA - ŚLĄSK 1:0!
Do piłki ustawionej na 11. metrze podchodzi... KUBA BŁASZCZYKOWSKI!
RZUT KARNY DLA WISŁY!
VAR W KRAKOWIE! Wisła Kraków ma szansę na rzut karny. Paweł Gil ma jednak problem z obejrzeniem powtórki na monitorze.
Zrobiło się żółto w Krakowie. Trzecia żółta kartka w spotkaniu, ukarany Peszko
Po dłuższej przerwie pod bramką gospodarzy uaktywnił się Musonda, jednak tego wieczoru u niego z precyzją też na bakier
Druga żółta kartka w tym meczu. Tym razem przepisy przekroczył Krzysztof Mączyński. W kartkach 1:1, w golach w dalszym ciągu 0:0.
SŁAWOMIR PESZKOOOO! Były reprezentant Polski błysnął na prawej stronie, złamał akcję do środka, ale zabrakło mu precyzji przy dośrodkowaniu. Tak czy inaczej ożywiła się publiczność w Krakowie!
Piłkarze Śląska Wrocław tak pieczołowicie konstruowali akcję, że aż Łukasz Broź nie zdołał opanować prostej piłki. Inicjatywę przejmują gospodarze.
Upomnienie dla Vullneta Bashy. Pierwsza żółta kartka w tym meczu.
Kibice Wisły tradycyjnie odśpiewali hymn klubu. W Krakowie może nie ma dziś kompletu, ale frekwencja w poniedziałkowy wieczór może imponować. W międzyczasie pojawiła się informacja, że fani Białej Gwiazdy wykupili już 14 tysięcy karnetów. Do rekordu Polski należącego do kibiców Widzewa brakuje około dwóch tysięcy.
"Miłość większa od milionów - Kuba, wreszcie witaj w domu" - tej treści transparent powitał Błaszczykowskiego w pierwszym meczu na stadionie przy Reymonta od 2007 roku

W przerwie między rozgrywkami Jakub Błaszczykowski wziął na swoje barki ciężar odbudowy potęgi Wisły, tymczasem teraz, już na boisku, pełni funkcję motoru napędowego Białej Gwiazdy. Wszystkie akcje w ofensywie zaczynają się albo przechodzą właśnie przez kapitana
Mateusz Lis musi mieć twardą głowę. Po krótkiej przerwie medycznej podniósł się i gra dalej. Nawet na moment nie opuścił boiska.
KRZYSZTOF MĄĄĄCZYŃSKI! Znakomite uderzenie reprezentanta Polski z rzutu wolnego z 18 metrów. Bramkarz Wisły interweniował tak ofiarnie, że uderzył głową w słupek. Nie miał szans wyhamować. Wyglądało to bardzo niebezpiecznie, ale wygląda na to, że Lis będzie mógł kontynuować spotkanie.
W Krakowie Wisła walczy o pierwsze punkty na wiosnę, z kolei Śląsk o podtrzymanie serii. W poprzedniej kolejce Biała Gwiazda przegrała w Zabrzu z Górnikiem 0:2, a z kolei wrocławianie w takim samym stosunku pokonali Zagłębie Sosnowiec
TO MÓGŁ BYĆ GOL! Piotr Celeban naciskał na obrońców Wisły i niewiele brakowało, a na Reymonta mielibyśmy samobója. Na szczęście dla Białej Gwiazdy piłka ześlizgnęła się po poprzeczce.
Musonda w tej chwili najaktywniejszym piłkarzem na boisku. Wywalczył rzut rożny. Będzie okazja na zagrożenie ze stałego fragmentu.
Po drugiej stronie boiska próbował się odgryźć Lubambo Musonda. 23-letni Zambijczyk wypracował sobie sytuację, ale wysoko nad bramką.
Jedna z pierwszych okazji Wisły, a w głównej roli już Kuba Błaszczykowski. 105-krotny reprezentant Polski wywalczył rzut rożny
Pierwszy gwizdek w Krakowie. Wisła tradycyjnie w czerwonych koszulkach i białych spodenkach, piłkarze Śląska w jednolitych zielonych kompletach
To z kolei skład Śląska:

Wisła Kraków w takim samym składzie jak przed tygodniem z Górnikiem Zabrze:

Transmisja w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze z komentarzem byłego snajpera Białej Gwiazdy Macieja Żurawskiego
Wisła Kraków po raz pierwszy u siebie w rundzie wiosennej. Na zakończenie 22. kolejki ekstraklasy Biała Gwiazda podejmuje niżej notowanego Śląska Wrocław.
Autor: łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama