Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Rzecznik Lechii Gdańsk podał się do dymisji po kontrowersyjnym wpisie na Twitterze. Puchar Polski

Emil Riisberg

27/10/2021, 19:16 GMT+2

Słaba postawa piłkarzy Lechii Gdańsk i porażka ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki przełożyła się nie tylko na odpadnięcie z Pucharu Polski, ale również odejście rzecznika prasowego klubu z Trójmiasta. Michał Żurawski poinformował, że zrezygnował z pełnionej funkcji. Wszystko przez jeden wpis na Twitterze.

Foto: Eurosport

We wtorkowych meczach 1/16 finału Pucharu Polski Arka Gdynia wyeliminowała Lechię Zielona Góra (1:0), natomiast trzecioligowy Świt Nowy Dwór Mazowiecki niespodziewanie zakończył przygodę z rozgrywkami Lechii Gdańsk (2:1).
"Pokonaliśmy jedną Lechię, a odpadły dwie" - wbiła szpilę na Twitterze Arka Gdynia, lokalny rywal zespołu z Gdańska.


To nie spodobało się osobie prowadzącej konto Lechii na Twitterze.
"Arka Gdynia, jak dobrze wiedzieć, że wciąż macie ten kompleks niższości. To była jedyna Lechia, jaką mogliście pokonać, i długo się to nie zmieni, bo my do Fortuna 1. Ligi się nie wybieramy, a wam PKO Ekstraklasa nie grozi" - można było przeczytać na koncie Lechii.

Rzecznik Lechii odchodzi

Powyższy wpis spotkał się z niemałą krytyką, także wśród kibiców gdańskiego klubu. Ludzie na Twitterze zwracali uwagę, że odpowiedź była zbyt stanowcza, pozbawiona humoru i przede wszystkim niepotrzebna.
Okazało się, że wpis zamieścił rzecznik prasowy Lechii Michał Żurawski. W środę postanowił podać się do dymisji.
"Sport to ogromne emocje i wczoraj było ich zdecydowanie za dużo. Przepraszam wszystkich, których uraził mój wczorajszy wpis, i informuję, że w związku z tym dzisiaj podałem się do dymisji. Do zobaczenia na sportowym szlaku. Michał Żurawski" - napisał.


W sierpniu na Żurawskiego również wylała się fala krytyki. Wówczas domagał się usunięcia z serwisu Weszło wywiadu z piłkarzem Lechii Afgańczykiem Omranem Haydarym. Głównym tematem rozmowy była sytuacja w kraju, z którego pochodzi zawodnik. Żurawski miał twierdzić, że piłkarze "nie mogą wypowiadać się na tematy polityczne", i zaznaczał, że rozmowa została przeprowadzona bez autoryzacji klubu.
Autor: PO/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama