"Zwycięstwo Lewandowskiego było formalnością" - napisano na oficjalnej stronie bawarskiego klubu. Polak uzyskał w głosowaniu poparcie 51 proc. fanów Bayernu. Na kolejnych miejscach ze sporą stratą uplasowali się Alphonso Davies (16 proc.) oraz Thomas Mueller (13 proc.).

Doceniany przez wszystkich

"Tylko w zeszłym sezonie aż pięć razy 31-latek wybierany był graczem miesiąca (w sierpniu, wrześniu, październiku, listopadzie i czerwcu). Napastnik, który przywykł do sukcesów, okazał się jeszcze skuteczniejszy niż w poprzednich latach. Swoimi osiągnięciami w rozgrywkach 2019/20 pobił swój najlepszy wynik 43 goli z sezonu 2016/17 o pełny tuzin" - pochwalił dokonania snajpera klubowy serwis mistrzów Niemiec.

Bayern zakończył minioną kampanię w potrójnej koronie w dużej mierze dzięki zabójczej skuteczności Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski sięgał po koronę króla strzelców we wszystkich rozgrywkach: Bundeslidze, Pucharze Niemiec oraz Lidze Mistrzów.

Za powyższe osiągnięcia został już uznany najlepszym zawodnikiem sezonu 2019/20 przez związek zawodowy graczy występujących w niemieckich ligach (VDV). Zebrał wówczas 40,2 proc. głosów. Kolejny na liście Jadon Sancho z Borussii Dortmund tylko 13,9 proc. Wybrano go również piłkarzem roku w Niemczech w plebiscycie magazynu "Kicker".

Drum roll please...

You have spoken @lewy_official is your 2019/20 #FCBayern Player of the Season! #LewanGOALski#MiaSanMiapic.twitter.com/JnC1FAXph4

— FC Bayern English (@FCBayernEN) September 16, 2020

Kluczowa postać

Już w nadchodzący piątek polski łowca goli rozpocznie pogoń za kolejnymi rekordami. Na inaugurację Bundesligi jego Bayern zmierzy się z Schalke 04. To jeden z ulubionych przeciwników Lewandowskiego. W 19 występach przeciw tej ekipie zdobył 19 bramek.

- Jest kluczową postacią i trudno sobie teraz wyobrazić drużynę bez niego. Wierzę, że ten sezon będzie dla niego równie udany, choć na pewno trudniejszy, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia - powiedział przed ligowym startem trener bawarskiej ekipy Hansi Flick.