Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

PSG - Club Brugge, RB Lipsk - Manchester City: wynik i relacja - Liga Mistrzów

Emil Riisberg

07/12/2021, 19:39 GMT+1

Piłkarze PSG z przytupem zakończyli fazę grupową Ligi Mistrzów. Po bramkach Kylliana Mbappe i Leo Messiego pokonali w Paryżu belgijski Club Brugge 4:1. W drugim spotkaniu Manchester City niespodziewanie przegrał z RB Lipsk 1:2.

Foto: Eurosport

Przed ostatnią kolejką w grupie A prawie wszystko było jasne. Pierwszą lokatę już wcześniej zapewnił sobie Manchester City, wyprzedzając PSG.
Nie wiadomo było tylko, kto zajmie premiowane grą w Lidze Europy trzecie miejsce. Zarówno Club Brugge, jak i RB Lipsk miały po cztery punkty. Z uwagi na lepszy bilans meczów bezpośrednich wyżej plasowała się ekipa z Bundesligi.
Belgowie musieli więc szukać punktów w Paryżu. Jednak grający teoretycznie o nic gospodarze, wcale nie zamierzali odpuszczać. Świadczył o tym przede wszystkim skład, na który zdecydował się krytykowany ostatnio trener Mauricio Pochettino. Pod nieobecność kontuzjowanego Neymara ofensywny tercet PSG tworzyli Angel Di Maria, Leo Messi i Kylian Mbappe.

Fenomenalny Mbappe wziął sprawy w swoje ręce

O jego jakości przyjezdni przekonali się błyskawicznie. Po upływie zaledwie siedmiu minut PSG prowadziło już 2:0.
W obu przypadkach mistrzów Belgii pogrążył Mbappe. Najpierw skorzystał z błędu bramkarza, który odbił piłkę wprost pod jego nogi, a potem zakończył akcję strzałem z woleja po asyście Di Marii.
W ten sposób napastnik, który 20 grudnia skończy 23 lata, ma już na swoim koncie 31 goli w Lidze Mistrzów. Jest najmłodszym piłkarzem w historii tych rozgrywek, który może pochwalić się takimi statystykami.
Pnie się również w klasyfikacji najlepszych strzelców wszech czasów. Już teraz wyprzedził takie legendy, jak Wayne Rooney, Kaka, Samuel Eto'o (wszyscy strzelili po 30) czy Patrick Kluivert (29).

Dublet Messiego

Swoje dołożył również Messi. Siedmiokrotny zdobywca Złotej Piłki w swoim stylu przymierzył lewą sprzed pola karnego, a piłka dokręciła się do bramki tuż przy słupku. Warto zaznaczyć, że całą akcję po efektownym zwodzie zapoczątkował Mbappe.
Do przerwy swoje okazje mieli również piłkarze Club Brugge. Ich nadzieje na strzelenia przynajmniej jednego gola rozwiał jednak świetnie interweniujący Gianluigi Donnamrumma.
Włoch, laureat nagrody Lwa Jaszyna dla najlepszego bramkarza 2021 roku, czystego konta jednak nie zachował. Może mieć pretensje do swoich kolegów, którzy w drugiej połowie wyraźnie odpuścili. W końcu się doigrali i goście trafili do siatki. Donnarummę strzałem po ziemi pokonał Mats Rits.
Po stracie gola paryżanie ponownie zabrali się do roboty. W 76. minucie w polu karnym faulowany był Messi i to właśnie Argentyńczyk sam pewnie wymierzył sprawiedliwość, ustalając wynik meczu na 4:1.
Zwycięstwo PSG oznaczało, że w Lidze Konferencji, bez względu na wynik swojego meczu z Manchesterem City, na pewno zagra RB Lipsk.
picture

Foto: Eurosport

Niespodzianka w Lipsku

W równolegle rozgrywanym spotkaniu Manchester City niespodziewanie przegrał z RB Lipsk 2:1.
Goście, którzy w tygodniu rozstali się z trenerem Jesse Marschem, prowadzili do przerwy 1:0. Ich bohaterem był Dominic Szoboszlai.
W drugiej połowie piłkarze Pepa Guardioli znów stracili gola. Tym razem rezerwowego bramkarza gości Zackary'ego Steffena pokonał Andre Silva.
Dopiero po tym ciosie mistrzowie Anglii zdołali odpowiedzieć trafieniem Riyada Mahreza.
Losu meczów odwrócić im się jednak nie udało, tym bardziej że ostatnie minuty dogrywali bez Kyle'a Walkera. Reprezentant Anglii obejrzał czerwoną kartkę za faul.
Wyniki 6. kolejki grupy A Ligi Mistrzów:
PSG - Club Brugge 4:1 (3:0)
Bramki: Mbappe (2., 7.), Messi (38., 76. z karnego) - Rits (68.)
RB Lipsk - Manchester City 2:1 (1:0)
Bramki: Szoboszlai (24.), Silva (71.) - Mahrez (77.)
Autor: Skrz/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama