Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Prezydent Napoli o transferach Rodrigo i Mauro Icardiego: szukaliśmy następcy Milika

Emil Riisberg

11/07/2019, 19:16 GMT+2

Oferta ponoć została złożona. Napoli chciało napastnika Valencii Rodrigo, a w ramach rozliczenia do ekipy Nietoperzy miał powędrować Arkadiusz Milik. Do całej sprawy odniósł się prezydent neapolitańskiego klubu Aurelio De Laurentiis. Rzeczywiście, było coś na rzeczy. Jednocześnie zaprzeczył, że klub chce kupić snajpera Interu Mediolan Mauro Icardiego.

Foto: Eurosport

Dziennik "La Gazzetta dello Sport" w czwartek potwierdził wcześniejsze doniesienia serwisu superdeporte, który twierdził, że Napoli próbowało pozyskać Rodrigo. Neapolitańczycy dawali 50 milionów euro plus 10 milionów w bonusach, a w transakcję mógł być włączony również Milik, dzięki czemu cena za Hiszpana spadłaby przynajmniej o połowę. De Laurentiis nie zdradził, czy Polak miał być częścią transferu, ale przyznał, że kontaktowali się z napastnikiem Valencii.

"Napoli byłoby świetnym wyborem"

W obszernej rozmowie z "Corriere dello Sport" prezydent Napoli odniósł się do ostatnich rewelacji transferowych. Pomysł ze sprowadzeniem Rodrigo rzeczywiście istniał, ale ponoć sam zawodnik zrezygnował z przenosin do Włoch.
- On woli zostać w Hiszpanii. Tak nam powiedział i zaakceptowaliśmy jego decyzję – wyznał De Laurentiis.
Jednak ojciec i zarazem agent piłkarza Adalberto Machado nadal nie powiedział "nie" dla pomysłu z transferem do Napoli. Jego zdaniem wszystko zależy od klubów.
- Tak wspaniały zespół, jak Napoli, byłby świetnym wyborem dla Rodrigo, mówię to pomimo faktu, że ma kontrakt z Valencią. Jednak musi dojść do porozumienia między klubami, a na ten moment nic nie słyszałem. Mogę komentować całą sprawę tylko wtedy, gdy zostaną złożone podpisy. Poczekajmy… - zdradził Adalberto Machado serwisowi calciomercato.

Zmarnowano go

W ostatnich dniach sporo mówiło się również na temat pozyskania Mauro Icardiego z Interu Mediolan. Argentyńczyk nie widnieje w planach szkoleniowca Nerazzurrich Antonio Contego. W zamian mediolańczycy chcieliby dostać skrzydłowego Napoli Lorenzo Insigne.
- Trener Carlo Ancelotti powiedział, że nie zgodzi się na wymianę Icardiego za Insigne i ma rację. Icardi może chcieć dołączyć do Juventusu, ale nie zmienia to faktu, że ja również wolę Lorenzo od niego, a ponadto z przodu mamy jeszcze Arkadiusza Milika i Driesa Mertensa – powiedział De Laurentiis.
- Nie zaprzeczę, że pytaliśmy o Icardiego. On ma talent. Jest świetnym piłkarzem, ale tak dużo się o nim mówi, a dla mnie on zdaje się mieć więcej niż 26 lat. Odnoszę wrażenie, że nie prowadzono go właściwie, zmarnowano go, bo nie zrozumiano w porę, jak ważną rolę powinien pełnić – dodał.

Miał zastąpić Milika

Zdaniem włoskich mediów przedstawiciele Napoli mieli kontaktować się z żoną i agentką Icardiego, Wandą, a nawet dojść do porozumienia w sprawie kontraktu indywidualnego.
- To jakiś bzdury, że doszło do spotkania z Wandą Icardi. Spotkałem się z nią trzy lata temu i nie spotkam ponownie, albowiem Napoli nie potrzebuje Icardiego. Kiedy z nią rozmawiałem, to wówczas Milik był kontuzjowany i szukaliśmy jego następcy, ale Maurizio Sarri zrobił swoje i dzięki niemu nasz maluch Mertens strzelił 30 goli – podkreślił sternik neapolitańczyków.
Na dziś nic nie wskazuje na to, by Napoli nagle miało pozyskać konkurenta dla Polaka i Belga. Z drugiej strony okno transferowe dla włoskich klubów jest otwarte do 18 sierpnia, a De Laurentiis ma na tyle dużą "fantazję", że w każdej chwili jest w stanie zaskoczyć kibiców i samych piłkarzy.
Warto jednak zwrócić uwagę na statystki trzech wspomnianych snajperów, biorąc pod uwagę mecze we wszystkich rozgrywkach klubowych. Niesforny Icardi w 37 spotkaniach zdobył 17 bramek i zanotował 5 asyst. Rodrigo rozegrał 51 spotkań, strzelił 15 goli i 10-krotnie asystował. Natomiast Millik w 47 meczach strzelił 20 goli i miał 4 asysty.
Czy rzeczywiście Polak jest gorszy od wspomnianej dwójki?
Autor: PO/twis / Źródło: eurosport.pl, "La Gazzetta dello Sport", Calciomercato.com, "Corriere dello Sport"
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama