Prezes Genoi: nie żałuję sprzedaży Piątka

📝Emil Riisberg

05/02/2019, 10:07 GMT+1

Trzy mecze, trzy zdobyte bramki – Krzysztof Piątek zanotował świetny start w barwach Milanu. Enrico Preziosi, prezes Genoi, jego poprzedniego klubu, kibicuje Polakowi i wyznał, że "cieszy się z jego goli". Jednocześnie podkreślił, że nie żałuje sprzedaży byłego zawodnika do klubu z San Siro.

Foto: Eurosport

Mecze ligi włoskiej można oglądać w kanałach ELEVEN SPORTS w player.pl

W pierwszym spotkaniu w nowych barwach Piątek spędził na murawie zaledwie kilkanaście minut, ale i tak dziennik "La Gazzetta dello Sport" uznał, że był najlepszym piłkarzem Milanu. W dwóch kolejnych Polak trafiał już do bramki – najpierw dwukrotnie pokonał golkipera Napoli (2:0) w wygranym spotkaniu Pucharu Włoch, a w ostatnią niedzielę strzelił gola w ligowym meczu z Romą (1:1).

Serie A

Włosi przekonują: kończy się czas Szczęsnego w Juventusie

2 godziny temu

Piłkarz przeniósł się do Mediolanu po zaledwie sześciu miesiącach spędzonych w Genoi. Wielu kibiców klubu z Ligurii było niezadowolonych z tej transakcji.

Liczy się dobro klubu

- Dla mnie zawsze najważniejsze jest dobro klubu, potrzebowaliśmy tego transferu, wykorzystaliśmy okazję, by dobrze zarobić. Natomiast zawodnik otrzymał szansę, by sprawdzić się w nowym miejscu. Poza tym nigdy nie mówiłem, że nie odejdzie – tłumaczy prezes Genoi w rozmowie ze stacją Sky Sports Italia.

- Zarobiliśmy 35 milionów. Bez tych pieniędzy nie bylibyśmy w stanie dokonać zbyt wielu wzmocnień i innych transakcji w przyszłości. Myślę, że to był dobry transfer dla Milanu i dla nas, choć niektórzy kibice na pewno byli wściekli. Rozumiem to – dodał.

- Jednocześnie cieszę się z goli, które Piątek strzelił już dla Milanu. Udowodnił, że jest z niego kawał piłkarza – podkreślił Preziosi.

Nie żałuje, bo sprowadził następcę

Prezes Genoi liczy, że wkrótce kibice zapomną o Piątku. Ma to sprawić Antonio Sanabria, który strzelił już dwa gole w ligowych meczach z Empoli i Sassuolo.

- Nie żyję przeszłością i nie żałuję sprzedaży Piątka. Dokonaliśmy zmian w zespole i zastąpiliśmy jednego piłkarza innym, równie dobrym. Teraz mamy Sanabrię, który w przeszłości nie zdołał poradzić sobie w Romie, ale dojrzał i jest gotowy – wyznał.

- Strzelił dwa gole i bardzo się z tego cieszymy. Mamy nadzieję, że zdobędzie kolejne, bo jest wspaniałym zawodnikiem i może nam pomóc uciec z niebezpiecznej strefy w tabeli – Preziosi komplementuje nowego zawodnika.

Paragwajczyk został wypożyczony z Realu Betis do czerwca 2020 roku. Wcześniej wychowanek Barcelony - poza Roma - występował m.in. w Sassuolo i Sportingu Gijon.