Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Premier League: kluby i piłkarze wciąż daleko od porozumienia w sprawie obniżki wynagrodzeń - piłka nożna

Emil Riisberg

07/04/2020, 16:56 GMT+2

Kluby piłkarskie w Anglii zaczną padać, gdy ich finanse załamią się w wyniku kryzysu wywołanego koronawirusem - ostrzega prezes angielskiej federacji piłkarskiej Greg Clarke. Przedstawiciele organizacji zawodowych piłkarzy odpowiadają na to, że obniżka wynagrodzeń zawodników zagrozi całej służbie zdrowia.

England Football Association (FA)

Foto: Eurosport

- Piłka nożna stoi w obliczu wyzwań ekonomicznych, które wykraczają poza najśmielsze wyobrażenia tych, którzy nią zarządzają - grzmiał Clarke na posiedzeniu rady Football Association (FA). - Pandemii towarzyszą konsekwencje gospodarcze, w wyniku których ucierpią wszystkie sektory gospodarki - przewidywał, dodając, że federacja staje w obliczu utraty klubów i całych lig, jeśli załamią się ich finanse.

Potrzebny jest plan

- W obliczu bezprecedensowych przeciwności losu wszystkie podmioty zaangażowane w grę - piłkarze, kibice, kluby oraz ich właściciele i zarządzający - muszą podjąć wysiłek utrzymania dyscypliny przy życiu - przekonywał szef federacji. - Musimy mieć plan, który zapewni przetrwanie angielskiego futbolu, jeśli ten sezon zostanie stracony, a następny będzie niepełny. Mamy nadzieję, że nie będziemy go potrzebowali, ale głupotą byłoby go nie opracować - zaznaczył.
Do tej pory na Wyspach Brytyjskich nie ma porozumienia w sprawie ewentualnej obniżki wynagrodzeń piłkarzy. Kluby stoją na stanowisku, że niezbędna jest zgoda na warunkowe obniżenie lub odroczenie wypłat w wysokości 30 procent rocznych wynagrodzeń.

Zapłacą wszyscy?

Przeciwny takiemu rozwiązaniu jest angielski Związek Zawodowych Piłkarzy (PFA), reprezentujący zawodników z wszystkich lig, w tym również nisko opłacanych piłkarzy z niższych poziomów rozgrywek. Zdaniem związkowców wielu zawodników jest skłonnych przeznaczyć część swoich dochodów na pomoc charytatywną, ale nie chcą zgodzić się na to, aby kosztem ich wynagrodzeń utrzymywać kluby sportowe.
Reprezentujące zawodników organizacje argumentują ponadto, że obniżki wynagrodzeń zaszkodziłyby pracy utrzymywanej ze składek pracowniczych Narodowej Służby Zdrowia (NHS). Zaś ewentualne zmniejszenie wpływów NHS, będące konsekwencją obniżki wynagrodzeń, mogłoby utrudnić i wydłużyć walkę z pandemią.
Autor: macz/łup / Źródło: eurosport.pl, Reuters
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama