Polska - San Marino. Tomasz Kędziora strzelił pierwszego gola w reprezentacji Polski - piłka nożna

Piłkarz Dynama Kijów błysnął w 50. minucie starcia na PGE Narodowym. W wielkim zamieszaniu w polu karnym San Marino to on najszybciej dopadł do piłki odbitej od słupka i umieścił ją pod poprzeczką bramki Elii Benedettiniego.

Był to gol na 3:0, ale co ważniejsze dla samego strzelca, jego pierwszy w koszulce z orzełkiem na piersi.

Kędziora długo na niego czekał, niemal cztery lata. W reprezentacji zadebiutował 13 listopada 2017 roku w towarzyskim meczu z Meksykiem (0:1). Szansę dał mu wtedy selekcjoner Adam Nawałka. Później grał także w drużynie Jerzego Brzęczka, ale pewnej pozycji w kadrze nigdy nie miał.

Zresztą początek jego współpracy z obecnym selekcjonerem Paulo Sousą też nie należał do przyjemnych. Portugalczyk pominął go przy okazji pierwszych, marcowych, powołań. Później do kadry wrócił, był na Euro 2020, ale tam nie podniósł się z ławki rezerwowych. W eliminacjach MŚ 2022 do tej pory zaliczył tylko 90 minut w pierwszym meczu z San Marino.

Sobotni mecz z San Marino był 25. w jego karierze w reprezentacji.

Mimo wygranej Polacy pozostali na trzecim miejscu eliminacyjnej grupy I. Tracą punkt do Albanii i pięć do Anglii. Awans na turniej w Katarze uzyska tylko zwycięzca grupy, druga drużyna zagra w barażach.

Następny mecz Biało-Czerwonych już we wtorek z Albanią w Tiranie.

Autor: pqv/łup / Źródło: eurosport.pl