Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

PKO BP Ekstraklasa - Zagłębie Lubin - Górnik Łęczna - Wynik i relacja meczu - Piłka nożna

Emil Riisberg

30/07/2021, 19:23 GMT+2

Druga kolejka PKO BP Ekstraklasy rozpoczęta. W pierwszym piątkowym meczu Zagłębie Lubin wygrało 3:1 z Górnikiem Łęczna.

Foto: Eurosport

Obie ekipy walczyły o pierwszą wygraną w sezonie. Na inaugurację beniaminek zremisował 1:1 z Cracovią, podczas gdy Miedziowi ulegli 0:3 innej ekipie z Krakowa, Wiśle.

Do przerwy remis

W pierwszej połowie optyczną przewagę na gola przełożyło Zagłębie. Patryk Szysz, który swoją przygodę z piłką zaczynał w zespole z Łęcznej, dostał futbolówkę od Erika Daniela, zbiegł do środka i huknął z ponad 20 metrów. Bramkarz Górnika Maciej Gostomski był zasłonięty i nie zdołał sięgnąć piłki.
Łęcznianie w tej części meczu jeżeli już stwarzali zagrożenie pod bramką Dominika Hładuna, to po stałych fragmentach gry. I po jednym z nich doprowadzili do remisu. Michał Mak przedłużył dośrodkowanie Leandro z rzutu rożnego, do piłki pierwszy doszedł Przemysław Banaszak i strzałem głową doprowadził do remisu.

Rywal odsłonięty, rywal trafiony

Na tym emocje w pierwszej połowie się skończyły. Zagłębie przeważało, ale w dalszym ciągu nie mogło znaleźć sposobu na wypracowanie sobie sytuacji bramkowej. Górnik natomiast mądrze się bronił i straszył przede wszystkim stałymi fragmentami gry.
Druga połowa zaczęła się idealnie dla Zagłębia, bo nie minęło dziesięć minut, a było 2:1. Janusz Gol stracił piłkę w środkowej strefie i lubinianie wyprowadzili szybki atak. Piłka trafiła do Sasy Zivca, który ściął do środka i przymierzył zza pola karnego w dalszy górny róg bramki. Gostomski był bez szans.
Z czasem zaczęła się zarysowywać przewaga Górnika, który przegrywając i nie mając nic do stracenia, atakował coraz odważniej i liczniej. Przyniosło to efekt inny od zamierzonego. Szysz dostał podanie z głębi pola, popędził na bramkę i huknął zza pola karnego. Gostomski ponownie był bez szans.
Do końca pozostawało pięć minut i więcej emocji w Lubinie już w piątek nie było.



KGHM Zagłębie Lubin – Górnik Łęczna 3:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Patryk Szysz (22), 1:1 Przemysław Banaszak (33-głową), 2:1 Sasa Zivec (55), 3:1 Patryk Szysz (85).
Żółta kartka – Górnik Łączna: Sergiej Krykun, Janusz Gol.
Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków). Widzów: 3 000.
KGHM Zagłębie Lubin: Dominik Hładun - Kacper Chodyna, Lorenco Simic, Ian Soler, Mateusz Bartolewski – Sasa Zivec (75. Karol Podliński), Łukasz Poręba (88. Daniel Dudziński), Jewgienij Baszkirow, Filip Starzyński, Erik Daniel (57. Jakób Wójcicki) - Patryk Szysz.
Górnik Łęczna: Maciej Gostomski - Kryspin Szcześniak (88. Dawid Tkacz), Paweł Baranowski, Tomasz Midzierski, Leandro - Michał Mak, Janusz Gol (88. Adrian Cierpka), Bartłomiej Kalinkowski, Sergiej Krykun (71. Aleksander Jagiełło) - Bartosz Śpiączka (88. Bartosz Rymaniak), Przemysław Banaszak (76. Paweł Wojciechowski).
Autor: mb / Źródło: PAP / eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama