Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Piłka nożna - Bologna - AC Milan - Wynik i relacja meczu - Serie A

Emil Riisberg

30/01/2021, 17:29 GMT+1

Łukasz Skorupski dwoił się i troił, lecz w pojedynkę nie był w stanie wybronić swojej ekipie meczu z Milanem. W 20. kolejce Bologna przegrała u siebie z liderem ligi 1:2, choć reprezentant Polski obronił rzut karny wykonywany przez samego Zlatana Ibrahimovicia.

Foto: Eurosport

Skorupski jest jednym z najpewniejszych, o ile nie najpewniejszym punktem klubu ze Stadio Renato Dall'Ara w tym sezonie. Potwierdza to praktycznie co kolejkę, potwierdził także w starciu z odradzającą się potęgą z San Siro.

Mógł obronić dwa karne

Na zegarach widniała 26. minuta, gdy sędzia spotkania wskazał na wapno po faulu jednego z piłkarzy gospodarzy na Rafaelu Leao. Polak stanął więc oko w oko z grającą legendą nie tylko Serie A, ale też całego współczesnego futbolu.
Zlatan podszedł do piłki, uderzył płasko w prawy róg naszego rodaka, ten nie dał się jednak zaskoczyć i sparował strzał przed siebie. Sukces w starciu z wielką gwiazdą okazał się jednak połowiczny, gdyż zaraz do piłki doskoczył Ante Rebić i skutecznie dobił strzał kolegi.
Polak wielokrotnie jeszcze tego popołudnia w Bolonii ratował kolegom skórę, aczkolwiek nie był w stanie wybronić wszystkiego. W drugiej połowie arbiter ponownie odgwizdał rzut karny, którego tym razem wykonywał Franck Kessie i błędu słynniejszego partnera z zespołu nie powtórzył. Delikatną, techniczną podcinką zaskoczył naelektryzowanego Skorupskiego, lecz nie brakowało wiele, aby ten pomimo wcześniejszego ruchu zdołał jeszcze zmienić ustawienie i ponownie sparować piłkę.

Wykluczenie Mihajlovicia

Bolognę chwilę wcześniej osłabił też sam trener Sinisa Mihajlović, który otrzymał bezpośrednią czerwoną kartkę i powędrował na trybuny. Być może zadziałało to na drużynę otrzeźwiająco, gdyż w końcu wzięła się do pracy i w ostatnich minutach za sprawą Andrei Polego strzeliła gola kontaktowego.
Na więcej ekipę Skorupskiego nie było już stać – to Milan wyszedł zwycięsko z tego gorącego i pełnego zwrotów akcji spotkania, dzięki czemu umocnił się na pozycji lidera Serie A. Bologna jest w tabeli trzynasta.
Bologna – AC Milan 1:2
Bramki: Andrea Poli (81.) - Andre Rebić (26.), Franck Kessie (55.)
Autor: mb / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama