Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Pierwsze spotkanie Glika z Henrym. "To dobry wybór dla mnie"

Emil Riisberg

17/10/2018, 17:04 GMT+2

Za Thierrym Henrym oficjalna prezentacja w AS Monaco oraz wspólny trening z Kamilem Glikiem, który wrócił do klubu ze zgrupowania reprezentacji.

Foto: Eurosport

Informacja o nominacji 41-letniego Francuza zastała polskiego obrońcę w kraju między meczami z Portugalią i Włochami w Lidze Narodów. Henry, piłkarska legenda Francji oraz wychowanek AS Monaco, w środę wziął udział w konferencji prasowej, później zarządził zajęcia.
Pierwsze odbyły się w poniedziałek, ale ze względu na spotkania reprezentacji narodowych nie wszyscy zawodnicy, w tym Glik, mogli w nich uczestniczyć.
"Powrót do La Turbie" - napisał Glik w mediach społecznościowych, umieszczając również zdjęcie z nowym szefem. W La Turbie mieści się ośrodek treningowy AS Monaco.

Spełnił marzenie

- Wybór był logiczny. To mój klub, w nim zaczynałem i zawsze będzie w moim sercu. Nie ma co ukrywać, pracy jest sporo, ale jestem szczęśliwy. To spełnienie marzeń - wyznał Henry.
Francuz dopiero uczy się fachu. Ostatnio był asystentem selekcjonera reprezentacji Belgii. Sukces nadszedł szybko - brązowy medal na mistrzostwach świata w Rosji. W Monaco przejął zespół rozbity, który wylądował w strefie spadkowej ligi francuskiej. To przelało czarę goryczy szefów, którzy wylali Leonardo Jardima. Portugalczyk zawalił początek obecnego sezonu, ale sukcesów odmówić mu nie można. Za jego kadencji klub z Księstwa został mistrzem kraju i dotarł do półfinału Ligi Mistrzów.
Jak na współpracę z Henrym zapatruje się Glik? - Moment nie jest łatwy. Potrzebujemy zwycięstw. Klub nie jest przyzwyczajony do takich sytuacji. Mój nowy trener był wielkim piłkarzem. To dobry wybór dla mnie - skomentował reprezentant Polski, cytowany przez dziennik "L'Equipe".
Najbliższa okazja będzie w Strasburgu, dokąd wybiorą się wicemistrzowie Francji.

Autor: kz/TG/kwoj / Źródło: sport.tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama