Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Niko Kovac odpowiada na krytykę Roberta Lewandowskiego

Emil Riisberg

15/03/2019, 15:37 GMT+1

Trener Bayernu Niko Kovac zareagował na słowa Roberta Lewandowskiego o zbyt zachowawczej grze zespołu w meczu z Liverpoolem. To ona, zdaniem polskiego snajpera, miała być powodem odpadnięcia monachijczyków w 1/8 finału Ligi Mistrzów. - Nie otrzymywał wielu piłek, dlatego rozumiem jego rozczarowanie - przyznał Chorwat.

Foto: Eurosport

Po bezbramkowym remisie na Anfield wydawało się, że w rewanżu Bawarczycy na własnym stadionie ruszą do ataków. Nic bardziej mylnego. Liverpool był górą pod każdym względzie i zasłużenie wygrał 3:1. Lewandowski, który w całym meczu otrzymał od kolegów zaledwie 18 podań, analizował po meczu przyczyny porażki.
- To nie był nasz mecz. I w pierwszym spotkaniu, i w rewanżu graliśmy za bardzo defensywnie. Zabrakło ryzyka, podejścia większą liczbą zawodników, założenia pressingu - tak jak w Bundeslidze. Dziś zagraliśmy asekuracyjnie i niestety wyszło nam to bokiem. Nie stwarzaliśmy sytuacji, co wynikało z tego, że za mało nas było w ofensywie. Ciężko było grać przeciwko takim obrońcom, jacy są w Liverpoolu - wyliczał w wywiadzie po meczu.

Trener rozumie rozczarowanie

Niemieckie media odebrały tę wypowiedź jako krytykę wymierzoną w trenera Kovaca. Inaczej uważa sam Chorwat, który w piątek odniósł się do tej wypowiedzi na konferencji prasowej.
- Nie ma w tym nic negatywnego. Jeśli Lewy tak się czuł, to OK. Ale nie uważam, że było to coś wymierzonego w moją osobę - stwierdził trener Bawarczyków.
Przyznał też, że Lewandowski faktycznie był odcięty od podań. Para defensorów Virgil van Dijk - Joel Matip skutecznie przeszkadzała Polakowi.
- Mieliśmy piłkę, ale nie byliśmy w stanie zrobić więcej. To normalne, że Lewandowski był rozczarowany. Nie otrzymywał zbyt wielu piłek, dlatego też rozumiem jego rozczarowanie - wyjaśnił chorwacki trener.
I kontynuował: - Nasze podejście było takie samo jak w meczach z Gladbach i Wolfsburgiem, w których strzeliliśmy 11 goli. Tym razem zagraliśmy przeciwko lepszemu rywalowi, który zasłużył na zwycięstwo. Jesteś tak dobry, na ile pozwala Ci rywal. Graliśmy przeciwko najlepszej defensywie w Anglii - podkreślił.

Dostali wolne

Szansę na poprawę nastrojów Bayern będzie miał w niedzielę w meczu 26. kolejki Bundesligi z FSV Mainz.
- Jest wciąż w nas rozczarowanie, ale mam nadzieję, że dzisiejszy wolny od treningów dzień sprawi, że podniesiemy się i damy z siebie wszystko - zakończył Kovac.
Autor: lukl/TG / Źródło: eurosport.pl, sportbild.de
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama