Mourinho po zwolnieniu: mam prawo prowadzić normalne życie

Portugalczyk został zaczepiony przez reportera stacji na jednej z ulic Londynu. Pytany był nie tylko o odejście z Manchesteru, ale też o swoją przyszłość. Zasugerował, że do futbolu jeszcze wróci.

- Zawsze krytykowałem trenerów, którzy odchodzili, a potem rozpowiadali dookoła, co się stało i kto jest temu winny. To nie mój styl. Chciałbym skończyć na tym, co wydarzyło się we wtorek. Mam nadzieję, że media uszanują moją decyzję. Zanim wrócę do futbolu, mam prawo prowadzić normalne życie. Będę chodził na zakupy, na spacery. United to już przeszłość - dodał Mourinho.

Portugalczyk zapewnił, że chciałby zachować z pracy na Old Trafford tylko dobre wspomnienia. Nie chce analizować, co zrobił źle, bo nie ma to już większego znaczenia.

- Wszystko, co było najlepsze, zachowam dla siebie. Moglibyśmy rozmawiać na temat dobrych rzeczy, ale też tych nie najlepszych. Ja tak nie robię, ja się nie zmieniam. To samo, co robiłem po odejściu z Chelsea, będę robić też teraz - zapewnił.

- Manchester United ma przyszłość beze mnie, a ja mam przyszłość bez United. Niby dlaczego powinienem dzielić się teraz, nawet z kibicami, moimi uczuciami? To koniec - zaznaczył.

Po 17 kolejkach Manchester United zajmuje dopiero szóste miejsce i ma 19 punktów straty do prowadzącego Liverpoolu. Zespół pod wodzą Mourinho zanotował najgorszy start w lidze angielskiej od 28 lat. Wiosną zagra w 1/8 finału Ligi Mistrzów z PSG.

Portugalczyk pracował na Old Trafford od maja 2016 roku. Zastąpił Louisa van Gaala. Do końca sezonu drużynę poprowadzi były gracz Manchesteru - Norweg Ole Gunnar Solskjaer.

Autor: TG\kwoj / Źródło: skysports.com